![]() |
![]() | ![]() |
angi
Źrebak
![]() |
![]() |
hmm to zanim praktyka moze mi cos powiesz wiecej w teori jak powinno sie do tego zabrac? jak siedziec ukladac nogi, wodze itd
![]() tzn nogi wiem ze wew blizej popregu a zew troche za, ale dokladam je na przemian rowno hmmm no i generalnie wchlone wszystko co napiszesz ![]() bylam dzisiaj w podkowie popatrzec na egzamin na brazowa odznake ehh jak pieknie ,ja tez tak chce jezdzic!! ![]() |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif)
![]() | ![]() |
zuzia_siemanko
Młody Konik
![]() |
![]() |
ja jestem 2 w kolejce ![]() ![]() ( jeśli można oczywiście ) też mam takie problemy czasami , fajnie tłumaczysz... ![]() ![]() |
|||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
zuzia_siemanko
Młody Konik
![]() |
![]() |
a z ty, galopem ...
ja też jak już ledwo wypchnę konika to podjadę na dłuższej ścianie a na zakręcie kłus... jeszcze nigdy nie udało mi się zrobić pełnego kółka w galopie... ![]() ![]() |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
Moniqa
Moderator
![]() |
![]() |
Ojej dziewczyny, czuję się zaszczycona
![]() ![]() A moze kiedyś uda mi się dorobić swoich koni i udzielać treningów... ![]() ![]() angi - zagalopowanie to generalnie bywa problematyczna sprawa, aleo tym później. Łydki określasz dobrze - zewnętrzna za popręgiem, wewnętrzna na popręgu. A powiedziano Ci dlaczego? Jaki jest sens takiego ustawienia łydek? Podejrzewam że nie... Ale sprawdźmy instruktora ![]() Druga sprawa - dosiad. Generalnie powinno być tak (w idealnej sytuacji), że powinnaś czuć, jak koń - reagując na łydkę - "wychodzi spod Ciebie" zagalopowując od zadu(!). Wiem, ze trudno to sobie wyobrazić nie czując. Ale postaraj się skupić na tym, jak wygląda zagalopowanie.Generalnie powinno się ono rozpocząć od tyłu, od zadu. Koń zagalopowując powinien podstawić tylne nogi głębiej pod kłodę i podnieść nieco przód. W samym momencie zagalopowania powinnaś więc "otworzyć biodro" (wiem jak to brzmi ![]() ![]() ![]() Poza tym - wodza. Czy powiedziano Wam kiedyś co trzeba zrobić z wodzą w momencie zagalopowania? Ja osobiście spotkałam się z kilkoma wersjami, z czego tylko jedną uzasadniono mi racjonalnie. Więc jej się trzymam ![]() Możecie obejrzeć ten filmik, dokładniej od minuty 3:40 : http://www.youtube.com/watch?v=zKQgTiqhPbw Mamy tu ładne zagalopowanie ze stępa - można zauważyć, że galop zaczyna się od zadu, z podniesieniem przodu. Z resztą nie bez powodu daję ten filmik, bo tą parę ubóstwiam ![]() ![]() ![]() Wracając do galopu - która "strona" ciała konia pierwsza "wychodzi" do przodu? (spróbujcie zobaczyć to na filmiku) ... wewnętrzna, w tym przypadku lewa. Co więc, analogicznie do "otwierania dosiadem przodu, powinna zrobić wodza, by pozwolić wewnętrznej stronie ruch do przodu? Otworzyć się ![]() ![]() Wszelkie inne wizje - np. ustawianie konia do wewnątrz nie mają podstaw. W każdym razie ja żadnego wytłumaczenia nie znalazła, poza zwykłym "wyuczeniem" konia ("masz łeb do wewnątrz to galopuj na tą nogę"). zuzia - rozumiem że jeździsz w szkółce? Niestety, konie szkółkowe mają często problem z odpowiedzią na łydkę. Nie musi więc to być Twoja wina. Co mozesz zrobić? Przede wszystkim pamiętaj, że galop musi być aktywny "od dołu". Czyli cały czas musisz aktywnie działać łydką, zwłaszcza na koniach które kiepsko na nią reagują. Pamiętaj też o sposobie pracy palcatem, o którym wspominałam. To bardzo pomocne w wyrobieniu trochę lepszej reakcji na łydkę, o którą zapewne u takich koni trudno niestety ![]() Jeśli czegoś nie rozumiecie to pytajcie ![]() ![]() pozdrawiam serdecznie! |
|||||||||||||
Post został pochwalony 1 raz Ostatnio zmieniony przez Moniqa dnia Sob 23:57, 18 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
![]() |
![]() | ![]() |
angi
Źrebak
![]() |
![]() |
hmmm oczywiscie ze nie wytlumaczono dlaczego taki a nie inny uklad... moze wewnetrzna napedza i pozwala wyjsci wewnetrzna lopatka do przodu? hehe ale to tylko moje zgadywanie ;p galopowalam moze 3 razy w zyciu z czego 2 to byly totalne przypadki ( raz Maciej hmm sam zdecydowal ze nauczy mnie galopowac i zrobilismy koleczko w galopie
![]() co do wodzy Hania kazala trzymac krotko ... zobaczymy jak bedzie jutro na jezdzie troche sie boje bo wole chyba Macieja , ktory jest zdecydowanie zywszy i reaguj na musniecie lydka ;p poza tym laza ehhh jakos mi sie to nie usmiecha ![]() a filmik obejrze z checia i przeanalizuje ;] |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
angi
Źrebak
![]() |
![]() |
hehe jak juz tak pokazujemy filmiki to wrzucilam na yuotuba swoj jak sie meczylam z Lolkiem
http://www.youtube.com/watch?v=ammuOW1i6mM tylko prosze bez smiechu ;p wiem nie wyglada to super ale hmmm bez bacika jechalam ;p |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
wanilia
Koniarz Doskonały!
![]() |
![]() |
Czemu mamy się śmiać? ![]() ![]() |
|||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez wanilia dnia Nie 13:38, 19 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
![]() |
![]() | ![]() |
angi
Źrebak
![]() |
![]() |
hiiihhhii bo ja juz sie sama z tego smieje choc jezdze od niedawna a co dopiero wy doswiadczone koniary ;p heh jakies bledy? prosze o krytyke, przynajmniej bede wiedziala co poprawic ;]
heh moze nie jest az tak zle ![]() ![]() |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez angi dnia Nie 14:03, 19 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
![]() |
![]() | ![]() |
zuzia_siemanko
Młody Konik
![]() |
![]() |
dzięki Moniqa...
już wiem, zawsze przy zagalopowaniu pochylałam się do przodu... ![]() ![]() temu mi nie wychodziło... teraz rozumiem - trzeba jakby odciążyć tą stronę wewnętrzną, która ma iść pierwsza ![]() ![]() już kumam.. i jak już jadę galopikiem to łydki na zmianę czy razem?? i zawsze konik tak szyjkę do przodu wyciąga to mój instruktor mówi żebym wodze popuściła, ale jak już popuszcze ją to koń przyspiesza... może trzeba jakoś zbierać go ( jak coś to na zmianę wodze? ) ... |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
Moniqa
Moderator
![]() |
![]() |
Po kolei...
Ustawienie łydek przy zagalopowaniu - znowu warto sobie wyobrazić jak sam galop wygląda. Wewnętrzna strona konia wychodzi bardziej do przodu (a więc wewnętrzna łydka bardziej do przodu), a zawenętrzna jakby "z tyłu"... Zewnętrzna łydka ma pilnować zad, "każe" zewnętrznemu tyłowi się podstawić. Bo - uwaga! - wewnętrzna strona wychodzi bardziej do przodu, ale nie jest pierwsza! (bo widziałam że zuzia popełniła ponizej taki błąd o ile się nie mylę) Znów spójrzcie na filmik (bo bez zobrazowania moje gadanie nie ma sensu). Galop na lewo zaczyna się od prawego tyłu. Strona wewnętrzna, owszem - wychodzi "dalej do przodu", ale dopiero po zewnętrznym tyle. "Zadanie domowe" dla Was - podajcie mi kolejność nóg w galopie. angi - galop na lewo, zuzia - galop na prawo
Tak, tylko nie należy zwalniania we wszystkich przypadkach zwalać na pochylanie. Najważniejszą pomocą są łydki i tego trzeba się trzymać. Jeśli koń nie idzie - szukajcie przyczyny w działaniu łydkami (+ oczywiście trzymanie wodzy itp) Pochylenie się zakłóca równowagę, prowokuje do zwalenia na przód i utrudnia poprawne zagalopowanie, ale również do przyspieszania (!). Samo zagalopowanie jest trudniejsze, ale już w galopie moze konia "rozwalać" i rozpędzać. Jeśli przeniesiecie ciężar ciała za bardzo na przód, koń moze próbować jakby "dogonić" wasz środek ciężkości - drobiąc, rozciągając się i przyspieszając.
Krótko, długo, srednio... Zależy od konia, ręki jeźdźca i potrzeby. Ja mówiłam o kontraście - która wodza powinna być bardziej zamknięta, która "luźniejsza".
primo: lonża secundo: a to dlaczego? Lonża to największe błogosławieństwo jeźdźców na każdym etapie rozwoju. Ja skaczę pod sufit jak trener zaproponuje dosiadówkę na lonży... (tak, ja tez jeżdżę na lonży i się z tego cieszę!) Pozwala się to skupić na sobie, poprawić swoje błędy nie martwiąc się o konia. A dla początkujących to już wogóle ideał. I nie robi się sobie krzywdy, i koniowi.
łydki - powinny zostać w takim ustawieniu jak do zagalopowania i podkreślać każdą foule wodze - ogólnie ręka powinna pozostać w miejscu, jednak trzeba minimalnie neutralizować ruch szyi konia, zeby biedak nie dostawał od nas po pysku
no to zadanko domowe dla Ciebie kolejne ![]() ![]() "wodze na zmianę" to najgorszy pomysł. Co znaczy na zmiane? To po prostu robienie "tarki" na pysku. Takie przeciąganie z jednej na druga do niczego nie prowadzi, tylko usztywnia i ewentualnie sztucznie ustawia głowę... Wodza ma działać tak, by coś osiagnąć. Na razie najlepiej nie robić wodzą prawie nic. Tylko - dawać koniowi spokój, pozwolić sie rozluźnić, nie dać wyszarpywać oczywiscie, ale nie myśleć o żadnym ustawianiu głowy czy coś. O ustawieniu można myśleć jak dosiad będzie już ustabilizowany i będziemy mieć pewność że konia nie zaszarpiemy niechcący. Potem wprowadzamy pojęcie półparady ( a może już słyszałyście?) i można się bawić dalej ![]() pozdrawiam! |
|||||||||||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
angi
Źrebak
![]() |
![]() |
hmmm w lewno to beda lydki ustawione : lewa przy popregu , prawa za(wtedy lewa jest ta wewnetrzna
![]() a zebranie to chyba polega na tym aby kon bardzie podstawial nogi pod zad tak? wtedy jego srodek ciezkosci przenosi sie blizej zadu :Dhehe troche o tym gdzies czytalam ![]() co do polparady cos tez o tym slyszalam ,to takie jakby przywrocenie rownowagi , ktora kon traci pod jezdzcem , aaaa i czytalam tez ze warto przy galopie TROCHE wewnetrzna wodze otworzyc czyli delikatnie odsunac od szyi ale tak aby ne tracic z nim kontaktu)prawda to ?! |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
Moniqa
Moderator
![]() |
![]() |
Ok, tylko mi chodziło o kolejność nóg KONIA w galopie ![]()
galopem można jechać zarówno w pełnym siadzie jak i półsiadzie. (potem jesze można wyróżniać stiplowy, wyścigowy, remontowy, ale tym na razie sobie głowy nie zawracajcie) Na początku najlepiej jeździć w półsiadzie - oszczędzamy koniowi klepania po hrzbiecie, a sami możemy wyczuć ruch.
pozwolę sobie zacytować własne słowa, przecież już o tym mówiłam:
Co do reszty - poczekam jeszcze na odpowiedź zuzi ![]() pozdrawiam ![]() |
|||||||||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
angi
Źrebak
![]() |
![]() |
aaa fakt ;p co do nog hmm no to chyba prawidlowo powinna wyjsc wewnetrzna noga czyli tez lewa hmm chociaz nie z tego co napisalas rozumiem ze prawa wychodzi pierwsza.. tak?
|
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
zuzia_siemanko
Młody Konik
![]() |
![]() |
galop na prawo to tak:
tylna prawa->przednia prawa->lewa przednia->lewa tylnia chyba tak, przynajmniej jak oglądałam filmik to tak zobaczyłam ![]() ![]() musze spadać.... nie wiem czy dobrze ![]() ![]() |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
Moniqa
Moderator
![]() |
![]() |
a ja Cię trochę pomęczę ![]() ![]() ![]() Będę Cię męczyć, bo wiem, ze lepiej coś samemu zrozumieć i samemu do czegoś dojść niż wkuwać gotowe regułki ![]() Jeszcze tak mnie naszło, co do wodzy w galopie. Napsałaś: "wewnetrzna wodze otworzyc czyli delikatnie odsunac od szyi". Nie rozumiem do końca do widzisz przez stwierdzenie odsunąć od szyi, więc powiem po swojemu. Z mojej strony też należą się Wam małe przeprosiny bo zauważyłam że w tym co napisałam jest mała nieścisłość. Znaczy - wsyzstko jest ok, ale moje określenie mogło Wam wprowadzić zamieszanie. Napisałam:
"otwarcie" strony wewnętrznej miało pomóc sobie wyobrazić co należy zrobić, jak ułatwić koniowi wyjście z wewnętrzną łopatką (jakby "zrobić miejsce" na tą łopatkę, równocześnie nieco "blokując" tą zewnętrzna) co do Twojej odpowiedzi - nie można "otworzyć wodzy", ale można "otworzyć rękę". Co to otwarta ręka? Musimy najpierw ustalić jak trzymamy wodze. Ręka powinna być zbita w pięść, palce nie mogą się "rozlewać" - nie czujemy wtedy końskiego pyska, nie mozemy działaś prezyzyjnie. Taką "zamkniętą" rękę można "otworzyć, co powoduje minimalne rozluźnienie wodzy. Ale o tym na razie nie myślcie ![]() Jednak nie o to nam tutaj chodzi. Chodzi o oddanie minimalnie wodzy w stronę końskiego pyska(!), jakby "przesunąć" całą rekę do przodu. I jeszcze jedno na zakończenie. Wszystkie pomoce o których mówimy, powinny być delikatne i dostosowane do poziomu wyszkolenia konia i jeźdźca. Na zepsutym koniu szkółkowym i przez początkującego jeźdźca będzie trzeba wykonywać wszystko bardziej "widocznie" (czasem przesadnie) niż na koniu klasy GP przez osobę tą klasę jeżdżącą i mającą świetne wyczucie własnego ciała. Ja podkreślam je tu bardziej, niż mogą być potrzebne, po to żeby wytłumaczyć pewne zasady. Jak mówi mój trener, to "zasada wyginania druta" ![]() Np. - mamy problem z ręką, trzymamy ją zdecydowanie za bardzo przy ciele, cofniętą. Żby później automatycznie wróciła na swoje miejsce, musimy najpierw przez pewien czas pojeździć z ręką "przy końskich uszach" (w przenośni, nie dosłownie ![]() pozdrawiam ![]() |
|||||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | Atolowy problem | ![]() |
|
||
![]() |
![]() |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.