angi
Źrebak
|
dzieki za wskazowki zaraz mam jazde to postaram sie o wszystkim pamietac ;] nic ide przyodziac najpiekniejsze najcudowniejsze spodenki czyli bryczesy i reszte ekwipunku ii peedze galopowac 3mcie kciuki jak przezyje zdam relacje jak mi poszlo
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
zuzia_siemanko
Młody Konik
|
trzymamy
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
zuzia_siemanko
Młody Konik
|
heh...
w tym filmiku tak wszystko szybko idzie.... ale spróbuje nie wiem |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
patrycja
Koniarz Doskonały!
|
http://www.youtube.com/watch?v=KWXm6ts6kO8&feature=related
w zwolnionym tempie:) nie sugerujcie się że sporo tu lotnych zmian nogi... popatrzcie np 2:33-2:46 |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
zuzia_siemanko
Młody Konik
|
chyba
tylna lewa, tylna prawa, przednia lewa, przednia prawa.... spróbuję jeszcze raz.. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
zuzia_siemanko
Młody Konik
|
pomocny filmik
wydaję mi się, że już chyba ok, bo jak patrzyłam to tylna prawa szła z przednią lewą jakoś tak..... może być?? |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
angi
Źrebak
|
hmm narazie o galopie moge zapomniec ;( moze poradzicie cos w sprawie klusu cwiczebnego? jezdzilam bez strzemion ale normalnie lydki mi cos nie graja tak jak powinny (jest jakies specjalne ulozenie?? )
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Moniqa
Moderator
|
Hej, sorki dziewczyny ze dopiero teraz piszę, ale wcześniej nie miałam czasu.
Teraz też będę się streszczać zuzia - ja już sie pogubiłam jaka jest w końcu Twoja odpowiedź prawidłowa kolejność na lewo to: prawa tylna -> lewa tylna i prawa przednia -> lewa przednia angi - Co znaczy, ze "łydki nie grają"? (latają, przesuwają się w przód/tył? ) Ułozenie jak ułożenie, muszą leżeć w tym samym miejscu co podczas kłusa anglezowanego. Niestety w tej kwestii trudno pomóc przez internet... Mogłabyś spróbować filmik nakręcić. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
angi
Źrebak
|
postaram sie jakos zorganizowac kogos do pomocy i nagram, lydki generalnie leza dobrze ale hmm podobno nie pracuja ;/ chociaz ja jestem innego zdania bo mam takie zakwasy ze az chodzic nie moge , przykladam lydke ale albo niewystarczajaco mocno albo nie w tym miejscu co trzeba sama juz nie wiem ;/ aa no i dosiad ehh teraz wyszlo ze zle biodrami pracuje (!coz za obraza dla tancerki latino! hehe ;p) nie wiem jak mam nadazyc ruchem bioder za wypchnieciem w klusie masakra jakas ;p o tyle lepiej ze instruktorka nie wini za wszystko mnie ale tez probuje podniesc na duchu ;] hmm moze do 3 razy sztuka? czyzby Hania , ktorej tak sie obawialam byla najlepsza? hihih pozyjemy zobaczymy ;]
co do stajni tak chyba zrobie i wybadam aa!! znalazlam fajne miejsce na oboz w Borach Tucholskich " osrodek jezdziecki Skret " slyszal ktos? bo chyba sie tam wybiore strona kussssiiiiii !!!!!!!!!! [link widoczny dla zalogowanych] przeprowadzalam wywiad na naszej klasie i forach generalnie wszyscy wypowiadaja sie ze suuper do kwadratu , ale wiecie "nie wszystko zloto co sie swieci " jakos az za sielankowo mi to brzmi jak ktos slyszal albo byl dajcie znac |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
zuzia_siemanko
Młody Konik
|
dobrze
tylko że ja miałam na prawo udało się!!! |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
innopia
Źrebak
|
"Atolowy problem" - skąd ja to znam:P. No, ale do rzeczy. Atol był koniem szkółkowym, jest nim - i takim już najprawdopodobniej pozostanie. Jako, że jest koniem najspokojniejszym - jest dawany zazwyczaj pod tych "jeździeckich żółtodziobów"; jest koniem, który ma nauczyć podstaw wszystkich laików. A koń, który "musi jeźdźca nauczyć", to zazwyczaj (w praktycznie każdej szkółce) ten najbardziej zepsuty przez szkółkę. Taki, który niczego się nie spłoszy, który otrzymawszy jedną łydkę jedzie... byle jechać. Bo za chwilę i tak otrzyma kopniaka. Jedzie przed siebie, nie patrzy pod nogi. Znieczulony na większość sygnałów. Jak to Moniqa napisała: "bo konie szkółkowe są naprawdę mocno znieczulone na działanie pomocy i po prostu się <wy> - to pozwala im przetrwać jazdy pod laikami". Żeby coś z tym zmienić, na Atola musiałaby przez dłuższy czas wsiadać jedna, określa grupa jeźdźców dobrze jeżdżących, którzy dawaliby mu proste i logiczne sygnały. Którzy faktycznie czegoś by od niego wymagali. Bo jest taka zasada: doświadczony jeździec ma pewne „doświadczenie” i zawsze więcej będzie wymagał od konia. Początkujący, jak sama nazwa wskazuje, nie posiada takiej wiedzy, więc będzie tylko wymagał od konia, aby ten poruszał się do przodu i ew. robił wolty. A to w jakim stylu – nie ważne.
Niestety bardzo duże grono szkółkowiczów swoją wiedzę na temat koni czerpie tylko z jazd. Przyjeżdżają w sobotę, ktoś im wyczyści konia, wsiadają i mówią: baj, baj. Takich jak Ty jest garstka. Niestety często wynika to z faktu, że tak jak pisałaś: jeździec o coś się pyta, a instruktor ślepie w konia i mówi: jedźźź! Byle tylko odklepać jazdę… Ja z takich stajni po prostu czym prędzej uciekałam. Bo jeździectwo to nie tylko praktyka, ale i teoria! Czy w którejkolwiek szkółce instruktor bąknie coś o zebraniu, sile niosącej; czy wytłumaczy: po co jeździec ma robić wolty, slalomy wzdłuż padoku? Czy mówią coś o gimnastyce konia, rozluźnieniu, prawidłowym ustawieniu i wielu innych rzeczach? Ja przynajmniej z tym się nie spotkałam. Jeżeli chodzi o „uciekanie” konia w inną stronę, niż Ty tego chcesz: mocniejsza łydka, przytrzymaj bardziej na zewnętrznej wodzy. Nie szarp, tylko lekko przytrzymaj. Drugim problemem, o którym piszesz jest dosyć flegmatyczny ruch. Pamiętam takie zdanie z jednej książki: odbiorca sygnału musi być zawsze wyczulony i nastawiony na odbiór. No i najważniejsze: każdego, nawet największego śpiocha można obudzić! Dlaczego Atol nie chce iść do przodu? W końcu chyba wie, co to za sygnał „łydka”. Wie, że kiedy ktoś przyłoży łydkę, wypchnie biodrem: musi iść do przodu. Dlaczego więc tego nie robi? Może Ciebie ignoruje, totalnie olewa? A może działasz łydkami za słabo? Wypchnij go biodrem, oddaj wodze, przyłóż mocniejszą łydkę, nie piętę. Jeździec nie może przysłaniać swojego sygnału innym, zupełnie sprzecznym bodźcem. To tak jakby facet pisał do Ciebie list: „Kocham Cię”, a za chwilę: „Wiesz… Chyba nie przyjdę jutro do Ciebie”. Jeden, porządny sygnał. Logiczny i jasny. Więcej działaj dosiadem i łydkami, mniej wodzami. Bądź spokojna. Koń zawsze wyczuje Twój niepokój, strach, zwątpienie. I przede wszystkim bądź pewna siebie, bo u koni nie ma: ”być może”. Jest tylko „tak” i „nie”. Nie ma: „Może pojedziemy w prawo?”. Jest tylko: „Tak, skręcamy w prawo”. Tak samo w boksie. Przecież krnąbrny kucyk stojąc w boksie i wpatrując się w nasz tyłek nie myśli pół godziny: „a może ugryzłbym ją w tyłek?" Jest albo natychmiastowa reakcja w postaci wbicia się zębami w tyłeczek danej osoby, albo spokojne skubanie słomy w boksie. Jeżeli coś nie gra na jeździe; czujesz, że coś Ci nie wychodzi: pędem do instruktora, to on ma OBOWIĄZEK wytłumaczenia Tobie tego. A jeżeli tego nie robi, tylko „odklepuje” jazdę – zmiana instruktora. Cóż, ja też jestem w większości „samoukiem”, moja jeździecka wiedza jest bardzo wątła, a i praktyka z deka szwankuje. Więc jeżeli coś napisałam nie tak – poprawić. Pozdrawiam:-) |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez innopia dnia Pią 22:32, 24 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz |
angi
Źrebak
|
ehhh no wlasnie chyba ta lydka jest moja slaba strona tak jak mowisz zapewne jest za slaba... tyle ze juz mocniej nie moge ;/ i niestety ale instruktorow mialam 3 poki co powiedzenie do 3 razy sztuka sie sprawdza mam nadzieje ze nowa instruktorka nauczy mnie wiecj poki co widzialam sie z nia tylko 2 razy wiec za wiele powiedziec nie mozna chociaz juz wiem co robie zle , niestety nadal nie wiem jak lydke przystawic aby bylo dobrze ,tym razem dostane Macieja , ktory jest konikiem bardziej charakternym ;p szkoda tylko ze to siodlo ma tach hmmm "wyjechane" tym razem jezdze sama bo dochodzi do mnie kolega ktory pojdzie na laze takze postaram sie sama cos zdzialac :] i niestety wspolczuje w tym miejscu Atolowi bo bedzie dzwigal na grzbiecie 187cm i 80 kg zywej wagi ;/ . daje sobie miesiac jesli u H. sie nie naucze niczego wiecej szukam nowego miejsca ;]
co do teorii hehe to jakis zart? ;p ( metafora taka)oczywiscie ze nikt nikomu NIE TLUMACZY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dlatego zastanawiam sie czy nie przeniesc sie do sportowego klubu jezdzieckiego bo nie chce jezdzic tylko 1 w tyg ze wzgledu na brak mmiejsca koni itd... chce sie nauczyc jezdzic i to wykorzystac mam nadzieje ze jednak Atrium udzwignie moje wymagania ;p heh pozdrooowka ;] |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
innopia
Źrebak
|
Cóż, nie ma siły - osoba dopiero zaczynająca swoją przygodę z jeździectwem nie będzie miala jeszcze idealnego dosiadu. W tak krótkim czasie nie nauczysz się odpowiedniego, idealnego przyłożenia łydki do boków konia, nie nauczysz się perfekcyjnie: jak jechać w ćwiczebnym, aby tak nie "wybijało". Trzeba wyjechać te swoje "dupogodziny", spędzić pewien czas na grzbietach RÓŻNYCH koni.
Jeżeli chodzi o łydkę - ja też przez bardzo długi okres czasu myślałam, że mocniej się nie da;). No ale cóż.. Z czasem wyszło - że jednak można:P. Przede wszystkim, narazie powinnaś skupić się na sobie, nie na tym: co robi koń; bo on robi to, ja nie umiem nad nim zapanować. Dopiero zaczynasz, nie poradzisz sobie z trudnieszym koniem. Musisz skupić się na swoim dosiadzie. Od początku, jak wsiądziesz na konia- usiądź głęboko w siodło, rozluźniej się. Możesz wykonać na koniu jakieś skłony, skręty w bok. Ja sama zawsze tak robię: macham nogami, rękami, staję w strzemionach. Plecy w pionie, łopatki razem, łokcie przy sobie (nie odstawiamy ich). Ręce ustawione kciukami do góry, leżą "w spokoju". Tak, żeby nie szarpać konia za pysk. Pięty w dół, nie ściskamy palcy, wszystkie części ciała mają być rozluźnione. I jeżeli chodzi o te nieszczęsne pięty: pięta ma być w dole, ale nie należy cisnąć jej zbyt mocno w dół, bo w ten sposób usztywniasz nogę, a co za tym idzie - cały dosiad. Jeżeli nieświadomie zaczniesz usztywniać biodra, miednicę - wtedy zaburzasz ruch konia. A nie o to w końcu nam chodzi. Jeżeli będziesz teraz jeździć sama to zaplanuj sobie jakieś ćwiczenia. Dużo pracuj na woltach, popróbuj w ćwiczebnym. Albo rób przejścia na długiej ścianie; przyspiesz kłusa na długiej, zwolnij na krótkiej. Przejazdy przez drążki, jakieś serpentyny. Tak, żeby jazda była urozmaicoan. Popracuj nad elementami, które są dla Ciebie trudne. Cóż- szkółka w Atrium niestety, ale obawiam się, że nie udźwignie Twoich wymagań. Musiałabyś poszukać jakiegoś trenera. Bo w szkółce możesz spędzić trzy, cztery lata. A później ciągle powtarzasz pewne elementy. Jadąc w zastępie, męcząc się nad ósmym przejazdem przez pięć drążków... I tak w kółko. Pozdrawiam i życzę powodzenia na kolejnych jazdach:-) |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
zuzia_siemanko
Młody Konik
|
dzisiaj galopowałam i to w dodatku na koniu który ponosi i prowadziłam cały zastęp \
to była moja najowocniejsza jazda w przeciągu 2 lat.... bo miałam do te klaczki stracha ale go pokonałam ale się ciesze!!! ja chce jeszcze raz! tylko jak galopowałam to tak na bok mnie kołysało, chyba dlatego że konik zadem uciekał do środka... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
angi
Źrebak
|
dlatego wlasnie jestem sam na sam na hali z trenerem, ale przez 30 min co mozna zrobic... niewiele... ale zawsze cos , bo teraz przynajmniej wiem co robie zle, dzieki temu trenerka zauwazyla W KONCU co robie nie tak , i co najwazniejsze nie doluje mnie mowiac to zle tamto fatalnie tylko tak tu jest zle ale popracujemy nad tym i ciesze sie ze zanim wypusci mnie w teren czy nauczy galopowac chce nauczyc mnie dobrego dosiadu i podstaw aby moc przejsc dalej . przynajmniej widze ze nie zalezy jej tylko na zarobieniu kasy ale na tym abym cos z tych lekcji wyniosla choc fakt ze nie wynosze tyle ile bym chciala ale coz pomecze sie i wycisne ile sie da i miedzy czasie bede szukac czegos lepszego . mam nadzieje ze z Maciejem pojdzie mi lepiej bo jest on bardziej skory do pracy i mam nadzieje ze on sam rowniez czegos mnie nauczy ;p
zuuuziaa gratulacje !! mam nadzieje ze juz niedlugo ja tez bede galopowac ;] |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Atolowy problem |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.