interpretacja zdjęć-jeźdźiec + koń:P

taki temat jakz wolty.wklejacie swoje zdjecia a inni oceniają Razz

Na volcie się bardzo rozwinął, a u nas pustki... Sad

Może zaczniesz Kucuniu? I tak nie będziemy miały czego się uczepić! Wink

Jak Ci tam idzie z tą niemiecką metodą (czytam Voltę, choć się nie udzielam Wink

)? Bo pamiętam, że coś mówiłaś, ze Ci łydka ucieka do przodu i że postarasz się coś wykombinować... Tyle, że nie chce mi się szukać tego tematu na Volcie, więc powiedz mi tutaj, ok? Miałaś spróbować na następnym treningu...

[link widoczny dla zalogowanych] ok,po prostu przekombinowałam,ja bym wkleila fotke ale serwer mi padl i czekam tylko az sie naprawi.
co do niemieckiej metody:P
kucykowi pasuje,on ma problemy z pyskiem,tzn za duzo nim kombinuje,jeżdżąc w przeganaszowaniu zaokrąglonym problem sie po 2 jazdach wyeliminował,chodzi bardzo dobrze,przynajmniej wczoraj i dziś,ale musiałam mu obciac całe żarcie,oprocz siana,bo zwalił mnie i mam przesuniete biodro na miednice,i jestem przez ten meisiąc krzywa:P i mam zly dosiad,tzn bardziej na lewo siedze.
ma za duzo energii,przez co mu odwala,ale narazie jest ok,bez owsa,za jakis czas bedzie na samym sianie z marchewkami i dodam suplementy z musli,a owsa nie dostanie do wiosny.
mam starsze zdjecie,tzn sprzed trzech czy tam czterech dni:P

piruet

KuCuNiO napisał:

mam przesuniete biodro na miednice,i jestem przez ten meisiąc krzywa

ups! Nieźle... A nie trzeba z tym do lekarza iść? Samo się nastawi? Pytam, bo jesczze nie miałam biodra wystawionego Wink

Fotki sprzed 4 dni - rzeczywiście baaaardzo stare.... Wink

A, właśnie - chciałam Cię spytać... Ty sama zrobiłaś Flotara, prawda? Gdy go kupiłaś to chyba niewiele umiał, prawda? Więc musiałaś już przed jego kupnem być na poziomie tej C-etki, CCetki, czy co ty tam jeździsz Wink

Więc jak się uczyłaś? Miałaś wcześniej innego konia? Jak to jest? zy można trenować dresaż nie mając własnego konisia?

Acha - popraw linka do zdjęcia, bo Ci się "już" z adresem połączyło! Smile

"Czy można ternować dresaż nie mając własnego konisia?"
Oczywiście, że można. Pod warunkiem, że to nie będzie koń rekreacyjny i że będzie już coś umiał. O trenerze nie wspomne, bo to chyba oczywiste, ze bez niego daleko nie zajdziesz.

Jak dla mnie- to się pod konia nie patrz Wink

I paluszki (u nog) oczywiscie tez w strone konika bardziej. A tak w ogole, to co ja Cie tu bede poprawiala, sama dobrze wiesz, jakie popelniasz bledy, skoro masz trenera... Smile

Kucunio a ty wszędzie ten sam temat... Razz

Scootie - tylko trzeba najpierw takiego konia znaleźć... Sad

A ja muszę kogoś poprosić żeby mi zrobił jakieś zdjęcie bo żadnego nie mam...A szkoda.

ups! Nieźle... A nie trzeba z tym do lekarza iść? Samo się nastawi? Pytam, bo jesczze nie miałam biodra wystawionego

Fotki sprzed 4 dni - rzeczywiście baaaardzo stare....

A, właśnie - chciałam Cię spytać... Ty sama zrobiłaś Flotara, prawda? Gdy go kupiłaś to chyba niewiele umiał, prawda? Więc musiałaś już przed jego kupnem być na poziomie tej C-etki, CCetki, czy co ty tam jeździsz Więc jak się uczyłaś? Miałaś wcześniej innego konia? Jak to jest? zy można trenować dresaż nie mając własnego konisia?

Acha - popraw linka do zdjęcia, bo Ci się "już" z adresem połączyło!

mam już 2 raz przesunięte,u lekarza byłam,on tak powiedział właśnie:P
Sama robilam Flotara,razem z trenerką *tzn ona rzadko wsiadala,bardzo rzadko a ja codziennie bralam i biore treningi:P).Jak go kupilam był prawie surowy,mial 3,5 roku,chodzil pod siodlem przez 2 tyg,a ja wtedy nie umialam anglezować,tylko trafilam od razu w dobre rece trenerki,ktora mi pomogla...nie umialam kompletnie nic,na probnej jeźdźie zagalopowal i mnie zwalil prawie,ale spodobal mi sie i ojciec go kupił Razz

..
wczesniej mialam tylko klacz-kosiarke,ktora nie yła i nie jest zajeżdżona (już sprzedana)...sama nie wiem jak to sie stalo przez tak krotki czas,ale i mi zalezalo,trenerce i kucykowi jak widać też,dobra mam wczorajsze foty:P

[link widoczny dla zalogowanych]

ciąg

ładnie łądnie..tylkoczemu tam jest tak ciemno Wink

?

Ładny niebieski komplecik Smile

)))

Kucunio, jedyne, co tutaj wychwycilam to to, ze za bardzo interesujesz sie grzywa Flotara Razz

Ja rozumiem, ze ladna i dluga, ale nie musisz sie ciagle na nia patrzec Wink

nie jest ciemno tylko foty takie wyszły Razz

co do mojej glowy,patrze sie na dol bo musze widziec jak mi kon idzie,na zawodach tak nie robie,trening to trening wkoncu;P

Na ostatnim zdjęciu dajesz pięte a nie łydkę. ALe poza tym ok Smile

Black_Lady,bo to jest ciag,i tak czasem w ciagu trzeba co jakis ruch delikatnie dotknas ostroga,szcegolnie na poczatku nauki,ale przyznam ze dawanie ostrogi zamiast lydki czesto mi sie zdarza.

pierwsze zdjęcie - kompletny brak kontaktu. O ile wiem nie ma żadnej figury do której wykonania potrzebne jest tak duże popuszczenie wodzy, przynajmniej nie w klasycznym systemie jazdy. Nie wiem, może coś poprawiałaś z tymi wodzami, w każdym bądź razie nie wygląda to pięknie Wink

. Co do reszty - siedzisz ładnie, nie widzę jakiś strasznie poważnych błędów