Mam problem ze skokiem... |
Arrya
Dzielny Rumak
|
Pomóżcie mi proszę! Wiem że ten temat jest głupi i proszę nie śmiejcie się ze mnie Bo ja według mnie mam naprawdę poważny problem. Wczoraj spadłam z Groma, bo gdy miałam skoczyć przez drążek niziutki, to on się za wcześnie odbił i wpadł na drążek, ja mu zawisłam na szyi i wadłam prawie pod jego kopyta. Teraz boje się znowu skakać. Co mam zrobić? I jak mam wymierzać odległości? podobno koniowi kilka metrów przed przeszkodą trzeba odpuścić wodze, to on będzie widział kiedy skoczyć, a wczoraj jakoś się to nie sprawdziło... Jak się wymierza te odległości?? I trzeba regulować odskok wodzami? Czyli że dopiero w momeńcie odskoku popuścić mu wodze? I jak znowu nie bać się skakania? Teraz mam taki wewnętrzny lęk, że znów spadne, że koń się przewróci, że wpadne pod jego kopyta... takie rzeczy. Acha jeszcze jedno.
Czy ktoś może mi powiedzieć czym się charakteryzuje pęknięcie kości ogonowej? bo bardzo boli mnie Czekam na rady |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Arrya
Dzielny Rumak
|
[link widoczny dla zalogowanych] - TAM JEST WIĘCEJ O MOIM WYPADKU, MOŻE TO WAM TROCHĘ PODSUNIE CO ZROBIŁAM ŹLE ITP.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Bakaria
Młody Konik
|
Ja też mam lęk do skoków, ponieważ też nie dawno miałam niemiły wypadek, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Ale po tym wypadku skakałam, ale z lękiem. Pare dni temu pogadałam z tatą czy będę mogła jeździć przez pare treningów na bardzo doświadczonym koniu i tata się zgodził. Mam nadzieję, że dzięki tej klaczy lęk mi minie. Jeśli macie takiego konia, to poproś w stajni, czy mogłabyś mieć na nim jazdę.
Według mnie ty jeszcze sama nie powinnaś odmierzać odległości jeśli się uczysz, tylko przed przeszkodą w odpowiedniej odległości powienien leżeć drąg, który pomógłby Tobie i koniowi pokonać tą przeszkodę. Wydaje mi się, że wodze powinno się oddać dopiero na skoku, a przed przeszkodą koń powinien być zamknięty w łydkach, a na odskoku (czyli na tym drągu) mocniejsza łydka, żeby koń wiedział, że ma skoczyć. To chyba wszystko, co mogę Ci poradzić. Niech inni bardziej doświadczoni i starsi ode mnie jeźdźcy sprawdą, czy dobrze to napisałam:) |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Misia
Koniarz Doskonały!
|
Ja to tesh się dopiero uczę, pokonałam wczoraj moją pierwszą stacjonatkę Niech ci ktoś da wskazówkę(drąg przed przeszkoda) Na ktorej dajesz mocniejszą łydke i konik sie wybija. Nie ma co sie bać, inaczej nigdy nei zrobisz postepów...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Arrya
Dzielny Rumak
|
Ech... wiem, ale ja jeszcze jazdy nie miałam od tego wypadku, może na koniu wcale się nie boje? Ale na ziemi tak, a problem jest w tym, że ja właśnie skacze narazie TYLKO przez drąg, i nic więcej
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
justix
Dzielny Rumak
|
ja na szczęście nigdy niczego się nie bałam co robiłam z koniem. nawet jak przez przypadek wjechałam na narowistym koniu Jadeicie na tor wyścigów i jak on mi poleciał... a ja spadłam i baaardzo bolało... Później nie mogłam się doczekać kiedy tylko na niego wsiądę.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
kaszenka
Doświadczony wierzchowiec
|
hm.... tak jak mowi Bakaria... powinnas jechac na barzdiej doswiadczonym koniu ktory umie dobrze skakac i sam dobrze odmierzy sobie foule a wodze powinnas oddac dopiero w skoku
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Moniqa
Moderator
|
a gdzie się mój post podział??
taki ładny pościk napisałam... i nie ma! |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Wernikla
Młody Konik
|
może łap równowagę przytrzymując się dodatkowo grzywy... doda trochę stabilności... trzeba próbwać i na koniu, który umie oczywiście... takie są poczatki trzeba niestety liczyć się z upadkami...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
martys.mordor
Doświadczony wierzchowiec
|
A od kiedy skaczesz?
Bo wprawa w skakaniu przychodzi z czasem. Na początku ciężko jest odmierzyć odległość, to kiedy masz "poluzować wodze", zrobić półsiad. Z czasem Ci się to wyrobi. Na początek skacz na koniu, który "zna się na tym". Łatwiej skakać na doświadczonym wierzchowcu, bo wtedy on prawie wszystko zrobi sam. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
kaszenka
Doświadczony wierzchowiec
|
Martys.mordor ma rację z czasem wyczujesz kiedysz masz zrobić półsiad, kiedy oddac wodze spokojnie wszystko przyjdzie z czasem
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
martys.mordor
Doświadczony wierzchowiec
|
Wiem <lol>. W końcu doświadczenie robi swoje ;p. Hehe .
Napisz w końcu od kiedy skaczesz!!! |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
kaszenka
Doświadczony wierzchowiec
|
hehe a co aile ty jezdzisz ?
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
kaszenka
Doświadczony wierzchowiec
|
hehe a co aile ty jezdzisz ?
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
kaszenka
Doświadczony wierzchowiec
|
hehe a co a ile ty jezdzisz ?
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Mam problem ze skokiem... |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.