Forum .: Konikowe forum :. Strona Główna


.: Konikowe forum :.
.: Forum strony www.karykon.prv.pl :.
Odpowiedz do tematu
ewel92
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 3623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Otóż to. Wiecie wiele razy siedząc u nas podczas jazdy na trybunach słyszy się jak wszyscy mówią i komentują to, że któryś z lepszych jeźdźców da koniowi z bata, ale komentują to jako bicie i znęcanie się nad nim. W rzeczywistości ten koń zrobił coś nie tak, albo nie odmówił posłuszeństwa. Z grzbietu inaczej to wygląda. Tylko, że trzeba rozgraniczyć te dwie rzeczy jakimi są KARANIE KONIA, a BICIE GO...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sziwka
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa

Dokładnie, też mnie wnerwia jak ktoś na zawodach siedzi obok mnie i komentuje jaki to okropny jeździec, że tak sie znęca nad koniem. Tymczasem owy jeździec, przekazuje koniowi że wykonał coś źle, popełnił błąd i musi go naprawić. To tak jak w szkole. Jak sie nie nauczysz na klasówke to dostaniesz pałe. Fakt, faktem że spotyka się na zawodach ludzi, którzy naprawde biją konie, a po zejściu z parkuru robią im mini rzeź na rozprężalni ale to jest ju zupełnie inny, odzielny, temat....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ewel92
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 3623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

w 100% się z tobą zgadzam...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

no a wiecie ze przewaznie blad nie jest konia tylko jezdzca??SmileSmile ostatnio o tym czytalam,tz teraz o tym tez czytam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
martys.mordor
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Zgadzam się z Sziwką. Koń musi wiedzieć co zrobił źle, w przeciwnym razie będzie popełniał te same błędy. A co tam Sylwia wyczytałaś?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

dokladnie nie pamietam,bylo napisane zebysmy pamietali ze bledy popelniane sa przewaznie przezjezdzca,np.nie dopilnowanie lydkami itp


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
stokrotka
Dzielny Rumak


Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

Święta prawda! Pracujmy przede wszystkim nad sobą!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ewel92
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 3623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

o.k ale czy np. nie skoczenie przeszkody jest naszą winą? bardzo często jeździec dopilnuje wszystkiego, a koń poprostu nie skoczy, bo np. mu się kolor nie podobał, przeszkoda była żółta Razz zdarza się, że koń zrobi coś źle złośliwie albo poprostu wie, że jeździec nie jest stanowczy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Wiesz moze nie wziasc przeszkosy z roznych powodow,jesli jezdziec nie jest stanowczy no to juz winna jezdzca nie konia:))


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vixen
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Tak Ewel, ale na ogół 90% to wina jeźdźca. Bo to on powienien jako pierwszy być w równowadze, pewnie najechać na przeszkodę i skoczyć ją razem z koniem. I nawet jeśli kolorki nie te, to powinien nakłonić konia do skoku. Mowa o 'normalnym' koniu, 'zepsute' to inna para kaloszy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

no dokladnie:))


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sziwka
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa

Trzeba potrafić rozróżnić błąd jeźdźca od błędu konia. Jeśli jeździec jest naprawde dobry nie ukarze konia za swój błąd, a dopiero wtedy kiedy będzie miał pewność że koń odmówił współpracy np. na złośćRazz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vixen
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Niestety tego uczy się długo..trzeba umieć nad sobą panować, coś o tym wiemy, co nie?Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sziwka
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa

Nom...ale niestety w moim przypadku o czym się już przekonałam conajmniej 50% winy leży po stronie konia. Niestety... bo gdyby to była tylko moja wina byłoby mi znacznie łatwiej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

a moze Tobie sie tak wydaje ze to twoja winna,moze robisz bledy ktorych nawet nie zauwazasz??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Palcat!!!
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 5 z 12  

  
  
 Odpowiedz do tematu