problem z ogierem

u nas klacz była kryta arabem, który ma 4 lata i nie było problemów...
jeśli uprzecie się na tego araba to załatwcie to "weterynaryjnie" sztuczną inseminacją...

Offtopic: A klacz jakiej była rasy?

Właśnie ze wzgledow na fakt krycia u nas klaczy WILKOPOLSKIEJ bylam zainteresowana tym tematem i tyle wiem. Jednakowoz wlasciciel kryl i nadal kryje wszystko co sie rusza ogierem arabskim, bo jest to jego ogier a on uwaza go za ideal i w ogole ach i och (powinien jednak otworzyc oczy)... tak wiec stad moje oburzenie w tym temacie Very Happy

Aha, teraz rozumiem... Może właściciel tej klaczki i ogiera sądzi, że dzięki temu ogier będzie miał stanówki, tzn. pokryje byle jaką klacz (np. wielkopolską) tym ogierem i pochwali się jakie piękne daje potomstwo i dzięki temu zbije niezłą kaskę...

Nadal nic..
Pewnie trzeba będzie sztucznie zapładniać....

to bardzo prawdopodobne wanilio... zal mi go, no ale coz...

karolina napisał:

Pewnie trzeba będzie sztucznie zapładniać....

Na to wygląda - albo skorzystać z innego ogiera... Jeśli trzeba sztucznie zapładniać to proponuję mrożonym nasieniem.

jesli maja ogiera na miejscu to nie ma sensu dodatkowo mrozic nasienia... pobiera sie od ogiera i tego samego dnia zapladnie klacz...

Głupi ten goier, że kryć nie umie... Confused

Nie przyda się - do rzeźni! Very Happy

Nie umie kryć i od razu do rzeźni - dziwne... Confused

Ciekawe podejście masz Blondi, ciekawe....

konkretne dziewcze jest przynajmniej <lol>

Cóż, ogier istnieje nie tylko krycia Confused

Ty to wiesz, ja to wiem, ale czy BLONDI to wie?
(poprzednia moja wypowiedz podszyta byla ironia, jesli kojarzysz Smile

)

Aha

Cóż, muszę się jeszcze wiele nauczyć Very Happy