Forum .: Konikowe forum :. Strona Główna


.: Konikowe forum :.
.: Forum strony www.karykon.prv.pl :.
Odpowiedz do tematu
Allicante
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka

Ja bym tego instruktora opie*****!!! przecież jako twój instruktor musiał wiedzieć, że nie potrafisz galopu, a takie sytuacje jak ta opisana to się zawsze mogą zdarzyć i co wtedy? kon cie zabije! niechcący bo niechcący, ale ten instruktor to idiota!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Natalie
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Delicjusz w Rosnówku =*

Zgadzam się...ten instruktor to typowy przygłup Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
martys.mordor
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Hmm... jednym słowem NIEOPOWIEDZIALNY! Jak można puścić słabego jeźdźca w teren? Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
tesnalka
Młody Konik


Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kotlina zwarjowanych czarownic gdzie biegaja dzikie fryzy

ja sie zgadzam z wami. ten istruktor to jest chyba jakis glupi i nieodpowiedzialny! przeeciez on dobrze wiedzial jak jezdzisz, i skoro pozniej stwierdzil, ze nie umiesz jezdzic to dlaczego wogole pozwolil ci wtedy pojecha w ten teren? i wogole nie powninien na ciebie krzyczec za to, ze spadlas! bo przeciez nie zrobilas tego specjalnie i to nie byla twoja wina, a kazdemu moze sie przytrafic, ze moze czasami spasc z konia, chociaz nikomu tego nie zycze i ja uwazam, ze ten istruktor nie powinien na ciebie krzyczec za to ze spadlas.
a jak to sie stalo ze ci spadl z glowy toczek? nie zapielas go wtedy?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ismena
Nowy


Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ::..Bieruń..::

Dobra, a co do moich upadków to nie ma za bardzo co opisywać, bo spadłam tylko 2 razy, właścieiwie to nic powżnego poprostu zleciałam Razz Nic mnie nie bloało oprócz strasznego slńca na nodze Blue_Light_Colorz_PDT_29


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Natalie
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Delicjusz w Rosnówku =*

To fajnie że nic Ci się nie stało Wink O by tak dalej Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bakar
Źrebak


Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wijewa

Ja spadłam już 7 razy (mało co nie ??? SmileSmileSmile). Jest takie przysłowie: Kto nie spada, nie jeździ. Na szczęście nigdy mi się nic nie stało oprócz siniaków.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Natalie
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Delicjusz w Rosnówku =*

To dobrze że nic Ci się nie stało...Wink Rzeczywiście 7 razy to mało, a ile juz jeździsz????? Wink Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bakar
Źrebak


Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wijewa

Zaczęłam jeździć od urodzenia, ale potem była długa przerwa i tak systematycznie i z zaangażowaniem zaczęłam 2 lata temu, ale to też przez wiosnę, lato, jesień. W zimę nie jeżdżę bo często jestem chora. Chyba, że jest ładna pogoda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
w skrzydłach wiatru
Młody Konik


Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze snu

Najgorszy upadek? Kucyk szetlandzki zostawił mnie na ogrodzeniu Very Happy zupełnie jak na filmach ; P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Natalie
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Delicjusz w Rosnówku =*

he he..Wink Kuce szetlandzkie, są boosskie...Wink jak na nie patrzę...uu. są śliczne..Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sziwka
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa

No czadowe są. Wczoraj widziałam kilka w Piknik Klubie- poprostu zajefajne stworzenia. Aż mi sie chce mieć siostre kupiła bym jej takiego mlucha:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Natalie
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Delicjusz w Rosnówku =*

No ja też..... kochane są..Wink Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
monia_123
Źrebak


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

ehhh a moj upadek... było ich z 50 jak nie więcej ale ten był naprawde straszny... jeździłam wtedy krótko (jakis rok) i jeździłam sobie sama na łące... zagalopowąłm i jak zjeżdżałam z górki to koń sie potknął i przewrócil i jechał ze mna z całej góry.... złamałm sobie wtedy obojczyk i ręke Crying or Very sad ale i tak zaraz po upadku siadłam na chwil;ę na konia Very Happy to był mój pierwszy upadek...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Doria
Dzielny Rumak


Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

No nic dziwnego jak zjeżdżałaś z górki galopem..
Ale współczuje. Zsuwać się razem z koniem Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Upadki - najgorsze, pierwsze...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 6  

  
  
 Odpowiedz do tematu