 |
Który koń podoba Ci się najbardziej? |
Skarlet (Pyza) |
|
15% |
[ 3 ] |
Mocart (Młotek, Mocek) |
|
0% |
[ 0 ] |
Dinar (Dino, Dinek) |
|
10% |
[ 2 ] |
Dunaj (Duni) |
|
21% |
[ 4 ] |
Jeziorna (Klementynka) |
|
10% |
[ 2 ] |
Haker (Cacunio) |
|
0% |
[ 0 ] |
Pączek (Pączulek, Pączuś) |
|
15% |
[ 3 ] |
Bączek (Bączulek, Bączuś) |
|
15% |
[ 3 ] |
Impuls (Impek, Pimpek) lub Newada (Newcia, Newa) |
|
10% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 19 |
|
|
 |
wanilia
Koniarz Doskonały!
Dołączył: 28 Sty 2007 |
Posty: 1775 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: 100lica ;) |
|
 |
Wysłany: Pią 20:16, 20 Kwi 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Sfilmowałam filmik (bez głosu, kręcony starą cyfrówką) z jazdy. Chłopak na Dunim stara się galopować...
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
wanilia
Koniarz Doskonały!
Dołączył: 28 Sty 2007 |
Posty: 1775 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: 100lica ;) |
|
 |
Wysłany: Pią 20:24, 20 Kwi 2007 |
|
 |
|
 |
 |
A i zapomniałam dodać, że w tle widać po galopie Hakera a naprzeciw niego Pana leżącego, bo zleciał (miał galopować za Dunim).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
wanilia
Koniarz Doskonały!
Dołączył: 28 Sty 2007 |
Posty: 1775 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: 100lica ;) |
|
 |
Wysłany: Nie 16:52, 06 Maj 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Wyobraź sobie, że jak go czyściłam, to sierść mu strasznie wychodziła (w sumie to normalne) i był strasznie wychudzony (żebra mu można było policzyć). Nie wiem, źle go traktowali czy co... Teraz widać w jego oczach chęć życia, bo podobno jak zastali go u właściciela był strasznie asmatyczny, nie reagował na otoczenie... Kupili go za 4000 zł i będą go trenować do hipoterapii. Nie rozumiem, jak można go było doprowadzić do takiego stanu! Astek ma dopiero 5 lat...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
wanilia
Koniarz Doskonały!
Dołączył: 28 Sty 2007 |
Posty: 1775 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: 100lica ;) |
|
 |
Wysłany: Wto 19:54, 25 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Czas coś napisać - ostatni post (ho ho!) 11 maja...
Cóż, obecnie tam nie chodzę bo nie ma hali i jest straszne błoto (jak się raz wejdzie to trudno z niego wyjść). Dziwię się, że konie tak jeżdżą i galopują...
Ostatni raz byłam w październiku czy listopadzie... Dokładnie nie pamiętam. Jeździłam wtedy na Jeziornej - niesamowicie się zmieniła - z nerwowej, płochliwej klaczy stała się odważna i chętna do przodu, a także czuła na pomoce - poprostu ideał! Wtedy też przesiadłam się na Mocarta (mężczyzna sobie z nim nie radził), ale z jazdy nici, bo wogóle nie chciał się ruszyć - ja go łydkami, w końcu bacikiem i nadal stał! Mocarta wzięli do boksu, facet wziął Bączka (bo skończył przed chwilą lonżę i był osiodłany) a ja musiałam wsiąść na Hakera, bo facet chciał na Jeziornej zagalopować (na Hakerze bardzo trudno zmusić zagalopowanie). Inne konie galopowały, ja musiałam nadążać szybkim kłusem, bo jak galopuje to jednocześnie bryka. No i zaufałam mu, poluźniłam na chwilę kontakt, a ten jak nie zaczął brykać i galopować! Ja na szczęście nie zleciałam, ale nawet fajnie było
Zaczynam tęsknić za Dinarem. Jest mi coraz ciężej na sercu jak patrzę na jego rozkład jazd - chodzi czasami po 5 godzin dziennie! (Intensywnie!) Na padok nie chodzi (poza tym tam nie ma takich PRAWDZIWYCH padoków, tylko 3 place o 40 m2 lub mniej, na jednym chodzą klacze, na drogim wałachy, a na 3 odbywa się jazda), bo w końcu jest ogierem, musi biegać sam. Trochę się też o niego martwię - coraz bardziej ludzie w stosunku do niego są agresywni co odbija się na jego psychice - wpychają (nie wkładają) mu do buzi wędzidło, więc na próbę założenia ogłowia "straszy" i biega po boksie. Na próbę zakładania siodła i zapinania popręgu wierci się i wierzga (nie dziwię się, bo to jest zapinanie tylko zaciskanie popręgu). Poza tym pamiętacie Newadę? (Jej zdjęcie z opisem znajduje się na pierwszej stronie forum) Była w tej stajni tylko przez zimę, a odjechała, bo zachorowała na kopyta i przeziębienie (zapytałam się o to jej właścicielkę, gdyż obecnie stoi w Wilanowie). Dinar jakoś znosił te zimy, ale teraz wygląda coraz marniej...
Inne konie w porządku - tylko Skarlet ostatnio kulała, ale podobnież wyleczyli to całkowicie i obecnie już chodzi na jazdy. Dunaj ostatnio trochę kaszlał, ale to było tylko małe przeziębienie. Ardżel obecnie jest dzierżawiony przez 2 lub 3 dziewczyny. Odeszła taka fajna instruktorka, która wsadzała nas, gdy pomagałyśmy Była super... Doszła taka nowa, która zrobiła kurs instruktorski i kiedyś prowadziła lonże dla małych dzieci. Po świętach idę tam, więc przyniosę nowe info i zdjęcia
A co wy sądzicie o tych zmianach?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 6 z 7
|
|
|
|  |