Himalaja

Przekonam się w sobotkę Very Happy

Prawdopodobnie jade na jazde w sobote na 16.00 Wink

Ale to sie jeszcze okaz;)

powodzenia Very Happy

HM, no ale ja nie wiem...
Bo w hubertusie jazdy są w soboty 11-12 i 14.17...
A jak chciałam się umówić na 17.00 TO się pytała czy nie mogę się umówić wcześniej, bo ONA jakby skończylla o 18 to potem by jechała jeszcze do swojego konia, a potem do domu to o której ona by była w domu??
Ej, no sorry, ale to ona powinna się dopasowywać do swoich "klientów"
A nie my do niej Confused

MAmy zmieniać plany, tylko dlatego, bo ona późno wróci do domu?!?
Ekhem... Confused

Trzeba było wybrać inną pracę Confused

ona ma godziny pracy normowane wiec wybacz... bez przesady... ja byym byla zlosliwa i sie umowila na tą godzinę o której tobie pasuje nie jej!!! wybacz Zuza, ale ja jestem "cholernie" zlosliwa wiec...

Heh, ale ja się jeszcze nie umówiłam Wink

no to widzisz Smile

o co chodzi Very Happy

ja się perfidnie na 17 umówię Very Happy

chyba, że moniqa będzie wcześniej Very Happy

Heh

oj zuza ja widzę żr ty mnie jeszcze nie znasz Very Happy

Ci co znają wiedzą o co chodzi Very Happy

jak mnie "bkliżej" i lepiej poznasz to ojć... też zajarzysz Wink

No, co, że napisałam "Heh Laughing

"
to znaczy, że cie nei znam? Laughing

Przecież to, że chciałaś tak zrobić to można było się tego po tobie spodziewać ;P
Wiem, że nie lubisz P.Hani i mnie tym nie zaskoczyłaś Wink

I, że jesteś dość... szczera i... jakby to opisać Wink

no śmiało, śmiało...
a co do naszej ukochanej instruktorki to ja powiem jedno: INSTRUKTOR NIE POWINIEN TYLKO DOBRZE JEŹDZIĆ, ALE UMIEJĘTNIE TĘ WIEDZĘ PRZEKAZYWAĆ... p.Hania na chamskie żarty... wybacz ale śmianie się z tego, że ktoś skręcił kostkę i chodzić nie może bynajmniej poważnym zachowaniem nie jest... ona parsknela smiechem i powiedziala: znowu spadlaś? no to dzięki tej...
wybacz, ale to sie zdarza, mało brakowało a powiedziałabym jej: biorę przykład z... PANI, ale się powstrzymałam... wlaśnie dlatego, że Łukasz odchodzi a p.Hania będzie prowadziła jazdy rozglądam się za nową stadninką... stadnin jest dużo i chętnie przyjmą nowego adepta sztuki jeździeckiej, a p. Hania wręcz odstrasza niektórych... nie tylko mnie wiec?...

Ej, no Ewel przecież ja nic nie mam przeciwko temu, że P.Hania Cię wkurza Very Happy

A ja niestety nie jadę na jazdę w sobote, bo mi lekarz nie pozwolił, bo jestem przeziębiona :/ Ale być może wpadnę tak poprostu do hubertusa!
A w jakich godzinach tak bedziecie?

ja nie wiem jak mnie p.Hania wkurzy dokumentnie to wcale...

achaa

zastanawiam sie nad zmianą stadninki, jak juz pisalam... jakieś propozitiony???

ja narazie w hubku mam zamiar zostać chociaż za p. Hanią nie przepadam:/