Forum .: Konikowe forum :. Strona Główna


.: Konikowe forum :.
.: Forum strony www.karykon.prv.pl :.
Odpowiedz do tematu
ewel92
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 3623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

przestudiuj w wolnym czasie cały temat o krotonie... no coz... powodzenia Smile zrozumiesz o co chodzilo z tymi czapsami Very Happy wybaczcie, ze wyciagam stare smieci, ale nie moge sie powstrzymać, bo tej sytuacji nie zapomne do konca zycia Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Jesli inni mowia ze jestem bardzo dojzala psyhiczni i do tego tez psychicznie to wybacz....Weronika Ty mnie rozumiesz Smile Chyba z Toba znajde wspolny jezyk Smile tak jak powiedziala Wera: nie znacie mnie ani otoczenia w ktorym sie wychowalam,a dorosnac musialam szybko Smile a dlaczego? to juz moja prywatna sprawa i nie czuje potrzeby mowienia Ci tego (ewel) A zreszta temat jest io Krotonie,wiec zamykam off topa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ewel92
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 3623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

ależ ja nie prosze o tłumaczenie mi czegokolwiek...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

no i dobrze Smile wracajac do tematu:
-w piatek bylam zadowolona z siebie bo nauczylam sie dawac silny sygnal na klusa (u niego trzeba dac silny sygnal) ale potem bylo przerabanie bo wychodzilam z paddoku a p.Jadzaia ze nie mam wychodzic bo akropol jest w jego boksie:( to sie cofnelam i juz zaczely sie problemy bo on chcial wracac,nie moglam na poczatku zrobic pelnego kola bo skrecal do stajni, i zaczal mi wylamywac Sad ja w lewo on w prawo:/ nie wiem co robie zle P.Jadzia mowi ze nie prowadze go w lydkach,mi sie wydaje ze robie dobrze bo normalnie mi nie wylamuje....nie wiem sama,P.Jadzia boi sie ze jeszcze z tydzien i sobie nie poradze bo on robi sie cwany coraz bardziej...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ewel92
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 3623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

wykorzystuje to że nie jesteś pewna... poprostu... widzi, ze sobie z nim nie radzisz. Musisz pokazać raz a dobrze, że w boksie jesteś jego kumpelą, ale na jezdzie szefem i ma sie podporzadkować... Moze pocwicz na troche trudniejszym koniu od Limeta, ale łatwiejszym od Krotona. Bo przeskoczyłaś jak nie wiem miedzy tymi dwoma poziomami...
piszę to trzeci raz Razz a więc SYLWIO, "obejrzalam" pierwszą stronę tego tematu i śmiem Cię oskarzyć o nie udana próbę podrobienia zdjęcia zrobionego przez forumowiczkę PATRYCJĘ, a na zdjęciu znajduję się ja wraz z moim koniem... (OCH TO BRZMI JAK AKT OSKARZENIA ) prawa autorskie się kłaniają Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

a z tmi prawami nie wiem o co Ci chodzi jakie podrabianie???
no cwiczyc to musze i wiem o tym,ale nie wiem czy nie za pozno


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wernikla
Młody Konik


Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

nigdy nie jest za późno... ćwicz a wkońcu (może nawet po 10tkach klęsk) ci się uda Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

OBY Smile tylko trudniej bedzie to zrobic jesli on uwaza siebie za szefa :/ ale wydaje mis ie ze tak nie jest do konca. Jaks ei nie uda to juz trudno Sad i moze jak bedzie Wektor do dzierzawy dany to wtedy go:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kaszenka
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

hehe Smile no to mu musisz pokazac ze ty tu zadzisz Smile będzie trudno Razz ale w końcu postawisz na swoim Smile ale pocwicz na jakims trudniejszym koniu od limet i jak bedziesz pewna swojej sily to wejdz na krotona Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Hmmm....sama nie wiem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kaszenka
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

czemu nie Very Happy bedziesz sie czula pewniej Smile i potem wsiądziesz na Krotona a on zdziwniony sie podda Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ewel92
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 3623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

ja nie wiem co za problem pokazać konikowi, ze to ty jesteś szefem i ma Cię słuchać... nie boj sie mu przyłożyć batem jeśli się panoszy po całym padoku... zrozum, ze jesli mu pozwolisz na jego fanaberie to w koncu zrobi ci krzywde w ten sposob!!! Ja sama przez kilka dni tego nie rozumiałam, ale czy nie denerwuje Cię, że koń ma cie gdzieś i robi co chce? zapewne miłe to nie jest, bo to robiła podczas pierwszych jazd Lawina ze mną... wiec pokaż kto ma władzę Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Moniqa
Moderator


Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Po prostu nie pozwól mu ze sibą. Mówisz "ja w lewo on w prawo" - nie pozwól na to! Nawet jeżeli zacznie się buntować i skręci w prawo, wykręc go z całej siły w lewo (nawet jeżeli wpadniecie na ścianę, bandę etc.) i pokaż ze ty rządzisz. Nie dawaj mu sobą pomiastać w najmniejszych szcegółach. Wymyśl sobie na jeździe, że dokładnie w tym miejscu (połóż drąg, znacznik lub coś w tym stylu) zakłusujesz, zagalopujesz, skręcisz, zatrzymasz. I wymagaj! Wałkuj aż do skutku, nie bój się zwrócić na siebie uwagi batem. Wymagaj w szczególach, które teoretycznie wychodzą, ale wymagaj perfekcji. Kiedy wyczuje, że nie ma z Tobą zabawy przestanie tobą rządzić. I nigdy nie wychodź z jazdy po źle wykonanym ćwiczeniu. W przypadku o którym pisałaś (nie chciał wrócić na padok i się wyłamywał /przed czym??/ ) powinnać na złość zostać dłużej. Chociażbyś miałą pół godziny dłużej stępować w kółko - powinien bez problem przejść całą długość padoku. A po dobrej jeździe - cukierek/marchewka/jabłko.

Za dobrze wykonane ćwiczenie zawsze nagradzaj. Chociażby poklep/pogłaskaj. Lepsza jest metoda nagród niż kar, choć musisz być stanowcza.

powodzenia Smile
daj znać jak ci idzie!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

o tylko po pierwsze na niego sie bata nie bierze Smile po drugie to ja mu tak lydke mocno wbijam ze to koniec Wink problem mam tylko z tym skrecaniem gdy on juz zaczyna robic sie wesoly i podniecony :/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Monika,on zacza wylamywac mi dlatego ze chcial isc do domu a ja mu kazalam jeszcze chodzic po padoku,pierw sie buntowal ale gdy wkoncu sie zdenerwowalam i dawalam mocne sygnaly to wkoncu chodzil dobrze...ale co mam zrobic jeslui nei chce mi skrecic i tylko wygina szyje a idzie np w prawo...ja przy skrecie robie takie czynnosci: jak w prawo to prawa lydka na popreg lewa za pomagam sobie miednica,lekko naciagajac prawa wodze...czy robie cos zle?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Niespodzianka:**-KROTON
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 6 z 14  

  
  
 Odpowiedz do tematu