Chmurka
Dzielny Rumak
Dołączył: 16 Lip 2010 |
Posty: 323 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań |
|
 |
Wysłany: Sob 22:17, 08 Sty 2011 |
|
 |
|
 |
 |
To według mnie niektórzy nie powinni decydować się na konia skoro nie stać ich finansowo na sianko, a co zrobią jeśli koń zachoruje? To jest już dużo większy wydatek niż dodatkowa porcja siana. Ja też chciałabym mieć własnego konia i chciałabym zapewnić mu tak dobre warunki żeby niczego mu nie brakowało, niestety nie mogę sobie na to finansowo pozwolić. Wolałabym nie mieć konia niż go mieć i np. żałować mu siana.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Alice
Źrebak
Dołączył: 24 Sie 2010 |
Posty: 42 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Okolice Poznania ;] |
|
 |
Wysłany: Nie 19:13, 09 Sty 2011 |
|
 |
|
 |
 |
No właśnie niektórzy nie liczą dokładnie a później jest problem. Ja też chciałam mieć własnego konia ale może bym go utrzymała jeśli nie byłby w pensjonacie ale niestety nie wiem czy znalazłabym czas na codzienne obchodzenie konia... A pensjonat to już jest kasa której ni mam ;/
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Mineria
Źrebak
Dołączył: 09 Sty 2011 |
Posty: 28 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: P-ń |
|
 |
Wysłany: Nie 20:54, 09 Sty 2011 |
|
 |
|
 |
 |
Hej- kiedys tam jeździła w Black- początkowo mi sie podobało- ale z czasem zaczęłam zauważac cos tam nie gra-
to dobra szkółka na początek- kiedy nie wie sie co i jak- potem np mnie denerwowało że konie mają tylko kilka ściezek- znają je na pamiec;
zapisywało sie na konkretnego konia- na jazdę wiec jeden pracował kilka godz inny wcale bo go ludzie nie lubili- śmieszne to było-instr na mnie wogóle nie patrzył- pani stała na srodku skrzyżowania- leśnych dróżek. to tyle.
wtedy mi to pasowało- bo jak nikt nie patrzył to sie szalało, galopy wyscigi- ale dzis wiem że to było nie odpowiedzialne i niebezpieczne
czy coś sie zmienilo w tej kwestii?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Alice
Źrebak
Dołączył: 24 Sie 2010 |
Posty: 42 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Okolice Poznania ;] |
|
 |
Wysłany: Śro 0:18, 12 Sty 2011 |
|
 |
|
 |
 |
Mineria niestety zupełnie nic się nie zmieniło no może poza tym że jeżdżąc tam we wakacje pani nie stawała na skrzyżowaniu ścieżek tylko cały czas prowadziła zastęp ale sprowadza się to do tego samego - nic nie widzi i nie ma szans na naukę...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Jen;]
Dzielny Rumak
Dołączył: 27 Sty 2008 |
Posty: 216 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań |
|
 |
Wysłany: Śro 19:59, 12 Sty 2011 |
|
 |
|
 |
 |
Chmurka co ty masz z tym siankiem
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Mineria
Źrebak
Dołączył: 09 Sty 2011 |
Posty: 28 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: P-ń |
|
 |
Wysłany: Śro 21:45, 12 Sty 2011 |
|
 |
|
 |
 |
oh to szkoda- bo w sumie to fajna stajnia- w takim położeniu ze wielu ludzi mogłoby skorzystać- ale.... tez miejsce mało urozmaicone--ciągle ten sam lasek, ścieżki na maxa wydeptane- ale pamiętam Lotosa- na nim ciagle jeździłam- pamięta ktoś jeszcze tego koniasia- miał uszkodz. nogę od wideł- nadciągał ją ale chodził ładnie -nie kulał- nie bolało go...kochany był.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Jen;]
Dzielny Rumak
Dołączył: 27 Sty 2008 |
Posty: 216 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań |
|
 |
Wysłany: Czw 18:26, 13 Sty 2011 |
|
 |
|
 |
 |
lotosa nie ma, moze chodzi ci o limeta
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Jen;]
Dzielny Rumak
Dołączył: 27 Sty 2008 |
Posty: 216 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań |
|
 |
Wysłany: Pią 18:42, 14 Sty 2011 |
|
 |
|
 |
 |
[link widoczny dla zalogowanych]
fajna zachecającą stronę otworzyli, szkoda ze jest troche inaczej niż jak piszą..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Mineria
Źrebak
Dołączył: 09 Sty 2011 |
Posty: 28 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: P-ń |
|
 |
Wysłany: Nie 13:18, 16 Sty 2011 |
|
 |
|
 |
 |
oj Lotos był- jakieś 10-15 lat temu- kurcze- chyba raczej to taki okres czasu-
maśc- z tego co pamiętam to kasztan-jasny albo b. jasny gniady- tyle czasu temu- wtedy byłam nastolatką- na pewno złoty odcien
nie wiem czy to była prawda ale ten koń był prywatny-ale pracował za pensjonat w szkółce- tak mi kiedys jakies dziwczynki mówiły- nie wiem czy to była prawda- bo o tego konisia zawsze były awantury- bo był kochany i kazdy chciał na nim jeździc, ale że był prywatny to tylko
"wybrani" mogli go dosiadać- :niby:
Ciebielscy na pewno go bedą pamiętac
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Alice
Źrebak
Dołączył: 24 Sie 2010 |
Posty: 42 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Okolice Poznania ;] |
|
 |
Wysłany: Nie 13:28, 16 Sty 2011 |
|
 |
|
 |
 |
Skoro piszesz że był dosiadany w szkółce pomimo prywatności i że były spory o niego to raczej Ci ludzie nie będą chcieli powiedzić wszystkiego na jego temat nawet jak pamiętają...
|
Post został pochwalony 0 razy
|