Black Horse Poznań

chodzi o to ze jak go naucze jezdzic samemu i pani Jadzia to zauwazy to bede mogla jezdzic na nim sama...bo ona sie boi ze cos sie stanie jak bede jechac sama..a ja musze jej udowodnic ze nie: teraz w srode mam nadzieje ze kumpela przyjedzie to pojedziemy we dwie na poczatku na padoczek wjedziemy( ale jezdzic bedziemy oddzielnie) Smile

a potem do lasu i tam tez pojedziemy oddzielnie 1.5h:D

aha no chyba, że...

1,5 h !!!
ale fajnie !
ja tam jeżdże tylko na 1 godz ale też nie jest źle

no ja zawsze w srody jezdze 1.5h bo tak sobie postanowilam z kumpela:)

No to super Wink

!!
też bym chciała raz tak dłużej pojeździć !
raz max jeździłam ok 1.4 h
bo pracowałyśmy nad galopem i babka mi powiedziała że będe jeździla tak długo aż nie będzie idealnie Laughing

szczere

ja tam mowie szczerze, że 1 h mi wystarcza...

Mi też ale raz w tygodniu lub żadziej przejechać sie tak dłużej też nie było by źle Wink

nooo ba... ale to teren a nie broń boże padoq... monotonia w nic...

jak dla mnie 1h to za malo:( bo na koniku tak szybko czas leci ze to masakra a 1.5h moze byc choc nie ukrywam ze bym mogla dluzej;)

ja też bym mogła... ale jakoś tak... wolę małą łyżeczką a często Smile

jak będzie swój koń to będę mogła nawet o 3 w nocy przyjechać i poćwiczyć, a tak jestem skazana na wierzchowce stajenn... nad czym niemiłosiernie ubolewam

No tu Cie rozumiem doskonale;) bardzo zaluje ze nie mam wlasnego konika:(

a ja już nie długo będę tak cierpieć Very Happy

czy już mówiłam, że moi rodzice są SUUUUPER :> Very Happy

NIE? NO TO MÓWIĘ Very Happy

OOO opowiadaj:D

no co tu mówić... szczegóły można przeczytać na temacie: co brać pod uwagę kupując konia...

ale Ci zazdroszcze;) ja moze za pare lat bede dzierzawic konia;)