KJ Hubertus Lusowo

Przekonam sie dopiero za ponad miesiąc bo od soboty mnie tyle nie bedzie Sad

NAjpierw do Rzecina POTEM JAK SIE OKAZAŁO NA OBÓZ DO BOSZKOWA Very Happy

a potem w gory

Dokąd w góry i z kim
(Ja w tym roku byłam już w Karpaczu i Poznaniu(co za wyczyn Laughing

) a w niedzielą do Pogorzelicy(Leśny (D)wór Laughing

)

Łaaaaał, byłaś w Poznaniu czad Laughing

W góry do Bukowiny Tatrzańskiej czy jakoś tak i z rodzicami, dziadkiem babcią i bratem ;/

mogl bym prosic o jakas mape ? : / bycmoze bede tam chodzil Wink

i meczyl tego konika dla poczatkujacych Laughing

[/list]

Dlolian jak chcesz mape to wejdź na [link widoczny dla zalogowanych] na dole jest jakby drugie menu i tam będzie 'Kontakt' i tam będzie mapa Smile

Wyczyn z mojej strony !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Byłam w Poznaniu(1000 raz ale to pomińmy) Wow,cool, extra no czad Wink

po prostu byłam w Poznaniu i w LUSOWIE Razz

Brawoooooo dla Kaśki Laughing

no to wróciłam:D było zajefajnie nooo:D obozik minął mi supciowo:) na początku trochę miałam "problem z koniem" ale jak zmieniłam sobie na innego to już coraz lepiej:) skikać niskie seregi się tropszku nauczylam;D i w ogole opowiem wam jak wroce nooooo:Dnie moge sie doczekac jak wsiade na Harpiuchę Very Happy

(a i mam sukcesior:D nauczyłam się wsiadać Very Happy

)

Dlolian --> masz zamiar odwiedzić Hubertuska??

Hm, Monia miałaś napisać jak było na obozie?
A ja w Rzecinie trenowałam KUbe (ogiera) Very Happy

Ach, było super! Na pierwszym treningu zatrzymywał się w pewnym miejscu (przynajmniej probował Wink

) i trudno było na nim zagalopować, ustać w miejscu chwili nie potrafił, w woltach nie wiedział o co chodzi, a o cofaniu nie wspomne! A co było po jakimś czasie? Już sie w tamtym miejscu nie zatrzymywał, zagalopowanie to pestka potrafił, stać, a stać w miejscu, zrozumiał wolty, a jego cofanie już można było nazwać cofaniem Laughing

A raz sobie galopowałam na oklepik, a on nagle gwałtownie zwolnił (bo to był już wyciągniety galop) mnie przechyliło do przodu, a on ma strasznie krótką szyje schylił ją do przodu, a ja ziuuu po szyji się przefikołkowałam i wylądawałam na ziemi ;D (4 upadek) po setnej sekundzie wstałam wsiadłam i dalej galllopowałam ;P. I raz źle się poczułam. Sprawdziłam gorączke 38, 6 :O! No i mama po mnie przyjechała i wróciłam do domu rzecz jasna babcia mnie namawiała zebym została bo ona nie widziała powodu bym miała wracać następnego dnia do lekarza wynik : angina ropna :/. Tia, tez nie widze powodu po co ja wracałam do domu ;/. ale już jest o wiele lepiej (biore antybiotyk) i naewno pojade na oboz ktory bedzie w czwartek i wiecie co? Jedzie ze mna kumpela Very Happy

Witam wszystkich:) chcialabym sie dowiedziec jak wyglda u was jazda konna czyli np: gdzie sie jezdzi z kim no i wogole jak tam jest:D moze przyjade heh:)

Witam wszystkich:) chcialabym sie dowiedziec jak wyglda u was jazda konna czyli np: gdzie sie jezdzi z kim no i wogole jak tam jest:D moze przyjade heh:)

Hey Sylwia Smile

No, więc u nas jeździ się na dużym maneżu gdzie są poustawiane przeszkody. Posiadamy także krytą ujeżdżalnie (tzn halę)
najczęściej jeździmy na niej zimą no chyba, że pada deszcz Smile

. Jeździ się z instruktorem Wink

. A jak tam jest? Mam trzy stajnie I już sama nie wiem ile koni pod siodło, ale coś ok 10 ;P. I ja uważam, że nasz hubertus jest świetny Very Happy

MAm nadzieje, że do nas wpadniesz i będziesz tam jeździć Very Happy

No poczekam i jak przyjedziesz to popatrze jak jeździsz Razz

Monika czekamy na sprawozdanko !!! Laughing

Moniqa napisał:

Dlolian --> masz zamiar odwiedzić Hubertuska??

Przypuszczam ze nie Sad

bardzo lubie moja stadnine ; ) bardzo mala ale mi sie podoba ; ) jak jusz to raczej w zime na hali : )

Masz gg monika ? jak co to moje : 1078803 ale przedstaw sie jak bedziesz pisala ; P

No zapowiada sie ciekawie:D a jezdzicie tez gdzies w terenie np las czy cus??