KJ Hubertus Lusowo

Tez nie wiedziałam Very Happy

A w sobote jade do hubertuuusa Very Happy

Na Himulencje Wink

Jadę na jazdę na 14.00 będę od około 13.30 i zostane do około 16.40
Very Happy

ale suuuuuper Very Happy

Niech ktoś jeszcze wpadnie!
MOże ktoś?
HEh! TO JEST SZCZEGÓLNIE DO MONI!
To co zaraz zobaczysz jest zrobione przez faceta który ma swojego konia
i jeździ w takiej jednej stadninie i ludzie z tej stadniny byli u nas w lusowie na zawodach.
MONIA ZOBACZ SOBIE TO ZDJĘCIE, ale przed tem przeczytaj opis który opisuje to zdjęcie : "Najpierw na Lagunę rzuciła się zza krzaków obsługa parkuru..."
[link widoczny dla zalogowanych]
Very Happy

No Monia jak mogliście się na nią żucić !!!!
Nie wstyd wam !!

<lol> o kurde ale szczere...

pd razu zastrzegam MNIE TAM NIE BYŁO Very Happy

ja się na lagunę nie rzuciłam Very Happy

Hehe!

Ale wredna obsługa Wink

Ach, MOnia no ba Wink

Kurczę

Ja to chyba na serio mam pecha Sad

Byłabym teraz w hubertusie ale :
mój tata który jest instruktorem jazdy i miał akurat lekcje z synem znajomego miał wypadek Sad

Ktoś nagle wyjechał im i ... bum ;(
A jak wiadomo instruktorzy muszą jeździć bez pasów (aby mieć możliwość szybko zareagować kierownicą) ale to sie działo zbyt szybko Sad

A więc dlatego nie jestem teraz w hubertusie Sad

A to był samochód na kredyt!!! I dostaniemy niskie odszkodowanie (ps samochód idzie do kasacji, a był niedawno kupiony) a że był on na kredyt, to odszkodowanie idzie do banku! Czemu mamy takiego pecha ;(
Jak kupiliśmy wcześniej Toyotę, to też niedługo po kupnie był wypadek...
I dużo podobnych sytuacji ;(
Dlaczego jak chcemy żeby było lepiej, jest jeszcze gorzej! tata w szpitalu
Sad

Czemu!!!!!!!!!!!!!

współczuję... jejku... ale swoją drogą to ten przepis dotyczący pasów dla instruktorów to troszkę głupawy jest... no, ale stało się... qrcze serio nie wiem co powiedzieć...z tymi samochodami, to faktycznie macie pecha...

No fakt tez mi się wydaje, że z tymi pasami jest głupawe!

wiem, ze nie wypada pytać, ale twojemu tacie nic nie jest poważnego mam nadzieję??? nie musisz odpowiadać... wiem to pytanie troszkę nie na miejscu

Nie no co ty odpowiem...
Poważnego naszczęście nic mu nie jest!
JEst obolały, ręce go bolą (bo uderzył się o coś tam)
i jeszcze na czole ma no nie małą ranę bedzie chyba blizna(uderzył się o lusterko)
i nos(to samo)
ale naszczęśic nic poważnego mu się nei stało!
kursantowi wogóle sie nic nie stało

To dobrze, że nic poważnego się nie stało, życzymy Twojemu tacie szybkiego powrotu do zdrowia Smile

a co do kursanta to głupi ma szczęście Razz

ale tak serio teraz to pozdrów tatę i życz szybkiego powrotu do hmm zdrowia.. Smile

a wiecie kto teraz do nas przyjdzie zamiast Łukasza ??? podobno ktoś z posadowa! coś mi się wydaje, żę będzie niezły wycisk... ech... a ciekawe czy będzie też jazdy prowadził, czy tylko zajmował się końmi... jak sadzicie??

NIe wiem co to Posadowo szczerze mówiąc Razz

Ale na 100% będzie czasem chociażby prowadził jazdy, bo przecięż nasza Pani Hania, nie zawsze może przyjechać czy coś tam!
A ktoś wie jak tam z jej żebrem?

nic jej nie jest z tego co widziałam...
posadowo to taka dosc znana stadninka Smile

poszukaj w necie Very Happy