KJ Hubertus Lusowo

Ewel,okropnie Cię potraktowała,pewnie się strasznie głupio poczułaś,ale nie przejmuj się kimś takim. Widziałam już kilka takich popisów w jej wykonaniu. A co do Szymoniaka to są z nim na stopie wojennej i pewnie dlatego go nie było.

Chwila... Monia, Rivena to Ania, ale która Ania??

Asia - właśnie nie wiedziałam w jaki sposób p.Tadeusz się rozstał z Hubertusem... Rozumiem że z nizbyt miły...

Zuza - oczywiście ze tak Razz

Nie wiedziałaś?? Very Happy

NIe wiedziałam, bo nikt nie raczył mnie o tym poinformować Razz

I znooowu, przerwa między jazdami...
Ale wreszcie dostanę jakieś porządne rękawiczki do jazdy Very Happy

Pod choinkę Razz

Bo tak to zawsze miałam te "jednorazowe" a terraz nareszcie, będę miała jakieś lepsze Very Happy

Chciałam dostać kamizelkę (nie tą zwykłą tylko ochronną) ale jest za droga Confused

a ja może dostane kurtke do jazdy, taką z odpinanymi rękawami że na lato to normalna kamizelka Smile

a przy okazji - wie ktoś czy w tę sobotę są jazdy? bo to tak tuż przez świętami...

no nie wiem. Teoretycznie to normalny dzień pracy jeszcze... Ja jadę teraz w czwartek i piątek. Co prawda nie do Hubka ale zawsze Smile

W sobotę moze już jazd nie być - przygotowania do wigilii itp...

więc będe musiała jutro do Ali zadzwonić Smile

Z tego co mi Iza powiedziała to rozstanie było burzliwe. On zresztą na jakiś zawodach,na których był sędzią, powiedział,że będzie strzelał w Hubertusa i dla Oktawi i Frani był bardzo niesprawiedliwy.

najbezpieczniej Wink

Asiu wiem, ze potraktowala mnie w sposob conajmniej dziwny, ale co mialam zrobic???? wybaczam jej... swieta sie zblizaja wiec wybaczam...

Jesteś wspaniałomyślna,ale wiesz co ja też kilka razy byłam potraktowana w podobny sposób. Ten typ już tak ma Wink

dziwne... skoro ona tak traktuje ludzi to sie nie dziwie ze obroty spadaja... (podobno spadaja) i kazdego kto odejdzie traktuje jak byle co.. wiesz nie zaprzecze, ze byc moze chcialam wrocic do Hubertusa jak z Lawina dojdziemy do porzadku, ale skoro szefowa mnie tak potraktowala, to moze wiedziec ze na pewno nie wroce... no coz stracila klienta...
Widzialas mnie :> :> :> takie małe grubaśne owlosione siedzialo za wieszakiem Very Happy

otoz to bylam ja Very Happy

A ile razy mi się dostało od Szefowej...? Oj... nie zliczę... Smile

Asia - p. Tadeusz był dla nich niesprawiedliwy? Strasznie się musieli pożreć...

ja slyszalam tylko o tym, ze dali panu Tadeuszowi pismo, ze go wiecej nie chcą... tak mowil...

Zwolniły go osobiście-wszystkie 3 tzn. Iza,Aneta i p.Lidka. Szczerze mówiąc to nie dziwie im się. Trenowałam z nim od 1997 roku i wtedy to były prawdziwe treningi. Po ok.2 latach znudziło mu się,a my staneliśmy w miejscu. Tylko do treningów z Agatą się przykładał. Szkoda,bo facet potrafi poprowadzić świetny trening tylko już mu się nie chce.

To nieźle!
Hm, a może mam wstawić fotkę Ewelinki ? Wink

Ewedź, czy zezwalasz na to? Smile