Lajkonik Poznań

no niestety, ja nie miałam żadnych uprawnień ,a mimo to prowadzilam dzieciakom zajęcia... przygotowujące do brązowej odznaki...
fajnie bło potem patrzeć jak się zmieniali, jak zmieniali swoje podejscie do koni, jak wykonywali sami z siebie różne ćwiczenia i to niekoniecznie skoki i dzikie galopady ...

Spoko ja byłm tam jeszcze niedawno i gwarantuje że się nie zmieniło..sorry jest gorzej
Siano przykryte jakimiś blachami oczywiście na dworze boo w stodole nie ma już miejsca nic dziwnego skoro trzymają tam złom. Jakiś koń (chyba kometa) biegał sobie po placu gdzie były przeprowadzane zajęcia. Boksy w których stoją konie są totalną ruiną, ponadto gnój jest sprzątany może co 2 lata, bo po co wcześniej?
Weterynarz tam bywa naprawdę rzadko, a Marabut który jest zchorowany i ma ok.23 lat nadal chodzi pod bryczką i woltyżerką.

no marabut niby mial miec przerwe juz ,ale z racji tego ,że polowa koników , jak to kn w niewlasciwych rekach, odmawia wspolcpracy lub co gorsza rzuca się na ludzi, to sie nie dziwie ,że wrócił do pracy ...

Biedny Marabut :/ Madzia jeszcze chodzi pod siodłem ??

nie mam pojęcia. nie byłal tam od dwoch lat, nie mam przyjemności tego oglądać. widze ich jedynie na pokazach, targach i td

Lajkonik jest straszny! Tam na 20 koni jest 6 siodeł! Za to boksy pokrywa podwójna warstwa: z wierzchu słoma (żeby ładnie wyglądało), pod spodem warstwa udeptanej kupy końskiej. Oczywiście jej jest więcej niż słomy, bo jakieś 10 cm. Konie jedzą też słomę i żeby je zmylić posypuje się na to kilka ździebełek siana. One i tak nie są takie głupie,więc tego nie jedzą i w terenie zamiast iść to pożerają trawę. Jeżeli czegoś im się nie chce to tego nie robią i nikt na to nie patrzy. Wielu rodzicom wydawało się, że to taka dobra stajnia, bo wiadomo, że przy rodzicach pani kierowniczka jest miła. Kiedyś uderzyła jedną dziewczynkę batem!, bo najpierw spadła z konia i ze strachu jakoś krzyknęła. Jeden koń się trochę wystraszył, ale i tak nic nie zrobił. A przy okazji to jeździ się tam na pastwisku razem z końmi puszczonymi luzem lub po podwórzu! Konie wiąże się do latarni z prądem! Brak słów.

Szkoda koni Sad

Czy nie można nasłać na tego Lajkonika Straży dla Zwierząt, albo TOZu?

naslij to sie dowiesz:)

ja chcialam to zrobić, ale teraz jestem niedoinformowana.....
wiem ,że kiedys po stajni biegaly nieszczepione psy i jeden ugryzł dziecko.... ale włascieciele zrobili jakiś przekręt i i m sie upieklo ;/

Te psy nie ugryzły raz. One po prostu gryzą.

Tam zawsze robią jakieś przekręty!!!

karolina napisał:

są zawody w starej miłosnej , paraujeżdżenie jeżdżą...

trenują na wlkp lkaczy , ładna i fajna kobyła ale mi jej żal
zwróccie uwage na owijki, żle zawinięte i bez podkładek (elastyczne)
i na wypięcie konia
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Owijki to nie wszystko, zobacz jak jest koszmarnie wypięta...ten Koń czuje ból!!!!!!!
podsyłam Tobie materiał jest w języku niemieckim ale obrazy mówią same za siebie....http://www.youtube.com/watch?v=4qneWLFaNSw&NR=1

To jest DORIS - najnormalniejsza klacz (a w ogóle koń) w Lajkoniku.

o wypieciu tez napisałam, czytaj uwazniej .
Taaaa.. starsznie mi jej skzoda, jeździłam na niej jak jeszcze ponosiła i nie chodzila w woltyżerce...