Forum .: Konikowe forum :. Strona Główna


.: Konikowe forum :.
.: Forum strony www.karykon.prv.pl :.
Odpowiedz do tematu
Zuza-himcia
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KJ. Hubertus Lusowo (Poznań)

Widzisz, ale to nie zależy od tego ile ludzi jeździ tylko jakie konie i jaki nstruktor, a u nas są świetne konie i świetna instruktorka Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Natalie
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Delicjusz w Rosnówku =*

Zgadzam się z Zuzą-Himcią, i Mają, A po za tym, martys-mordor, raczej nie macie takiego dużego maneżu jak w hubertusku, bo jest naprawdę strasznie ogromny, końca nie widaćVery Happy To dlatego też macie mniej osób na jeździe...A u nas normalnie jest mniej osób tylko wtedy tak się zgromadziło, bo było dużo dni wolnch to było w Święto


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
martys.mordor
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Natalie, nie byłaś nie wiesz Wink. U nas są dwa maneże i kryta ujeżdżalnia Wink. Nom... Mamy 3 instruktorów. Moim jest P.rzysiu - profil skoki. Jest serio super! I zwraca na każdego uwagę Wink. Jest barrdzo surowy - ale to super, bo wiem jakie robię błędy. Czasem jeżdżę z P.Anią - instruktor rekreacji. Też jest spoko. Rzadko z P.Ksią - profil ujeżdżanie. Wink. Koniczyny są cudowne Wink. Penwie Wasz klub też fajny Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zuza-himcia
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KJ. Hubertus Lusowo (Poznań)

martys.mordor raczej wątpie, aby wasz padok był większy Laughing a nawet jeśli to napewno o bardzo nie wiele! Laughing U nas też są dwa maneże i kryta ujeżdżalnia! A co ma wielkość maneżu do ilości instruktorów? ;] NO, ale u nas jest jeden instuktor do wszystkich profilów i jeden trener raczej tylko do skoków! NO i już zakończmy te kłótnie bo to jest w zasadzie, kótnia w której nie zabardzo da sie coś udowodnić! Wink

hih, to chyba tyle(?) Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
martys.mordor
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ależ Zuza! Ja się z Wami nie kłocę Wink. Po prostu piszę jakie mam zdanie. Chyba mam prawo Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maja
Młody Konik


Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TKKF Pegaz, Częstochowa, Wyperpy Dolne :P :D

Very Happy Dobra, to sprawa stajni ile osob jest na jezdzie, jaki jest duzo manez Very Happy
Skonczmy to bo eszcze sie ktos polkoci Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zuza-himcia
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: KJ. Hubertus Lusowo (Poznań)

alez przepraszam Cię martys.mordor nie chciałam cię urazić (hoho, ale suchar xP) Wink Laughing ;p x] I nie chodziło mi oto że nie masz prawa mowic swojego zdania! Wink
No, nie moge ale fajnie jutro na konie!!!!!!!!!! =D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Natalie
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Delicjusz w Rosnówku =*

No to zaczne tak::: Dzisiaj pojechałam na rancho na jazdę, i dostałam Jaśminka...Very Happy Bardzo się ucieszyłam, ponieważ jest jednym z dwóch moich ulubionych koni! (Jaśmin i Hanna) Na początku było fajnie, sobie powariowaliśmy, dopóki...Nie spłoszył się i ruszył galopem, to był mój pierwszy galop, więc się nie dziwcie że tak to przeżywam, jak siedziałam na nim i mi się spłoszył, to myślałam że dostanę zawału...Very Happy Wiadomo to się zadarza często, i muszę być na takie sytuacje zawsze przygotowana..Smile (Ten galop był bardzo szybki i krótki naszczęście dałam radę i go zatrzymałam...Wink Potem kłusik wysiadywany i anglezowany, potem ćwiczyłam sobie półsiad!!! I p. Dorota Jaśka postraszyła bacikim bo nie chciał Jasiek kłusować, no i kolejny galop ale tym razem był to inny galop tym razem spokojniejszy, na pewno wszyscy znają to uczucie ale ja zaznałam to pierwszy raz jak fajnie się płynie w galopie...Potem zaczeło grzmić, i koń kolejny raz się spłoszył, to też przez tą pogodę...Smile Trzy razy, ale mi się bardzo podobało było super, cud że nie spadłam..Very Happy W niedziele raczej też pojadęVery Happy A w poniedziałek do Hubertuska....Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość




Tu Zuza-Himcia Natalie, skoro możesz jeździć w niedziele na ranczo to do hubertusa tez napewno bedziesz mogła czasem! Musisz Wink
Natalie
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Delicjusz w Rosnówku =*

Tak, lae ja jażdzę na rancho jak jestem u babci, a zazwyczaj jestem u babci w sobotę i niedzielę..Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Walijka
Dzielny Rumak


Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

No a jak już mówicie o wielkościach maneżu i padoków to RANCHA i tak nic nie pobije Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Moniqa
Moderator


Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

Co do wielkości pastwisk - Rancho jest nie do pobicia! Ale maneże mamy większe Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Natalie
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Delicjusz w Rosnówku =*

Tak maneże mamy większe, to na pewno Very Happy Ogólnie rancho jest drugim ośrodkiem po Hubertusie gdzie mi się bardzo podoba jest tam też bardzo fajnie.Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Popieram !!!
w HUBERTUSKU maneże mamy dużo większe ale jednak pastwisk na rancho nic nie pobije.
A tak wogóle ja też tam jeźdźiłam ale musiałam się przenieść bo była zima a wtedy cały czas nie było krytej ujeżdżalni.
Kochane koniki (Haleczka). Pamiętam jak jeżdżiłam na Celince a Ceilonek mnie skubał po nogach!!
ale był słodźudki Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Moje kuzynki mają tam konie

Kucyka szetlandzkiego LALUSIA
i jakaś rasa blizżej mi nieznana ale na imię ma SKARB(izabelowaty)

Ktokolwiek widział, Ktokolwiek wie - niech się odezwie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SKJ Ranczo na ul. Bezkidzkiej 164 w Poznaniu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 5 z 24  

  
  
 Odpowiedz do tematu