Widziałam konie...

Widziałam konie jadące na rzeź,
Kilka końskich istnień traktowanych jak rzecz,
Pary smutnych oczu, bezbżerzny smutek,
Podróż w jedną stronę trwająca minutę
By przepaść na wieki
Zamknąwszy powieki,
By wydać tchnienie
Tak pełne życia...

tak to straszne nie wiem jak tak można traktowaćkonie przecież to takie piękne i mądre zwierzątka nie moge zrozumie można je konsumować

heh...ja tez tego nie rozumiem...okropnosc...

Nieraz ludzie mi mówili że końskie mięso jest pyszne ... ja tam nie probowalam - i nie zamierzam ... To ze ludzie beda jadac zwierzeta to normalne ... tak zostalismy stworzeni, konie tez beda jadac - nic na to nie poradzimy ale czy musza je mordowac w tak okropny sposob?

Niekoniecznie! Wspólcześni lekarze zaczynają powoli podważać teorię jakoby człowiek nie mógł obyć się bez mięsa! Istnieje wiele teorii że dieta wegetariańska jest dużo zdrowsza i że wegetarianie żyją dłużej!

ja jem mięso ale mało i nie końskie...
no ale to w sumie dlatego że nabiał (który kocham ponad życie Laughing

) zawiera tzw. laktozę, której mój żołądek nie toleruje... Confused

gdyby nie to nie jadłabym mięsa tylko serki,jogurty, mleko itp. no a chleba jem mało bo w sumie nie lubie bo to sie tylko zapcham :/ po za tym chleb, słodycze i alkohol najbardziej tuczy a musze dbać o linie Laughing

(której w sumie nie mam ale sobie wyrobie Wink

) a na samych warzywach, owocach i makaronach, ryżach może i bym wyżyła, ale dodając mięso posiłki są bardziej sycące i zdrowsze w sumie bo mięso zawiera aminokwasy, których organizm potrzebuje do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania, a żadne z warzyw, owoców itp. (oprócz soi która jest droga i po pewnym czasie jedzenia wydaje sie mdła) nie zawiera aminokwasów zawartych w mięsie Wink

dlatego powinniśmy jeść mięso, ale na pewno nie końskie i z umiarkowaniem (np. raz dziennie, albo tylko kilka razy w tygodniu)

Mięso w okresie rozwoju i wzrostu jest po prostu niezbędne (dla kobiet - do 21 roku życia). A wszelkie opowieści, że już dzieci mogą przejść na wege są wyssane z palca! Nie mówiąc o tym, że takie dzieci mają najróżniejsze zaburzenia, to na dodatek mają strasznie łamliwe kości.

Dyskusja ciekawa, ale czy na pewno na temat twórczości?

//TYG: Cholera jasna czemu mi się obrywa skoro off top jest już od paru postów!

Bo twój post był ostatni Tygrysiu. moje słowa nie są osobiście do ciebie tylko do ogółu offtopowiczów Very Happy

a propo wiersza Wink

bardzo ładny jeżeli chodzi o skład, układ, rymi i takie inne sprawy polonistyczne
a co do tematy to smutne, ale prawdziwe...

No aale te koniki są takie biedne... Mogliby je np. uśpić przed "podróżą życia"... Nie cierpiałyby tak...

I pomyśleć: konie męczą się, ranią itp. itd., tylko po to, żeby jacyś tłuści włosi mogli rozkoszować się cudownymi urozmaiceniami. A tak a'propos: wiedzieliście, że te przychlasty uwielbiają mięso źrebięce, ponieważ "młode mięso = smaczne mięso". Ci ludzie są chyba nienormalni, albo nie mają serca... Cool

Nie rozumiem tylko jednej sprawy - czemu faworyzować konie?
zabijanie krów/świń/kur/itp/itd jest OK natomiast koni już nie?
albo wszystko, albo nic - wybieranie sobie jednego określonego gatunku zwierząt, który ma być bardziej uprzywilejowany od innych jest trochę... rasistowskie

Mi jest szkoda każdego zwierzęcia, które idzie do rzeźni. Pewnego dnia, gdy do mojego sąsiada przyjechali po świnki i zobaczyłam jak oni razili je prądem, bo nie chciała wejść do samochodu to aż się popłakałam. Albo kiedyś idę ze szkoły i faceci jadą ze świnkami do rzeźni. Te świnki normalnie nie miały jak się ustawić bo miały tak ciasno, jedna stała na drugiej.
Pozdrawiam

PP ma rację... każde zwierzę cierpi, które jedzie na rzeź. Teraz mało kto przestrzega zasad, że zwierze trzeba tak przygotować aby nie widziało śmierci kolegi/ koleżanki.. Sad

Ludzie zrobili się jacyś bestialscy i myślą tylko o swoich żołądkach. A serce to już im chyba dawno stwardniało... Mnie jest żal wszystkich zwierząt jadących na rzeź, jednak wsyztskim koniarzon najbardziej żąl koni....bo te zwierzęta najbardziej kochają. Jednak za dużo nie możemy zrobić, aby zapobiec wsyztskim złym rzeczą, niestety...

No tak PP masz racje... Ale to forum o koniach, a nie o innych zwierzakach. Szkoda mi innych zwierząt przeznaczonych na rzeź, ale niestety niektore są po to hodowane... Zresztą koniny nie jem a życia bez kurczaka sobie nie wyobrażam... Owszem biedne zwierzaki.. Według mnie powinni je najpierw usypiać a później wpychać do tego wozu...

a gdyby chodowano konie dla koniny to co wtedy? i gdyby dodatkowo, żeby jeszcze dorobić - uzywano ich do innej "pracy", udostępniając np. do jazdy konnej?

i szczerze mówiąc to nie widzę tu żadnego specjalnego "ale" - albo się człowiek godzi na zabijanie zwierząt dla swoich potrzeb albo nie, rozdzielanie zwierząt na te które można zabijać i na te których nie można jest wg mnie dosyc dziwne