Filmy

(...)

mi się bardzo podobała! No i efekty specjalne...!!

Efekty są spoko, czasem dreszcz przechodzi po plecach (miernik w postaci mojej siostry wykazał coś pośredniego między "Władcą Pierścieni" a "Ringiem"), ale nic poza tym.

Przeniesienie akcji w czasy obecne to moim zdaniem pomysł kompletnie poroniony.

z władcy pierścieni najlepsze były 2 wieże Very Happy

No ba! Legolas w zbroi i na dodatek na Aarodzie Embarassed

co tam legolas - klimat filmu się liczy Very Happy

Nie znasz się Razz

Dobra, a teraz wasza ulubiona komedia:
ja strasznie lubię "Hot Shots" i "Kopalnie króla Salomona" Wink

no przepraszam bardzo ale jeśliby patrzeć tylko na to kto grał i jak wyglądał to Troja powinna być wspaniałym filmem bo Pitt tam tyłkiem świecił, a to był knot nad knotami.

kopalnie fajne, chociaż komedią to tak naprawdę nie były...
a co do mojej ulubionej to się muszę jeszcze zastanowić...

W Troi było dużo koników. Więc film ewidentnie do obejrzenia Wink

O których kopalniach mówisz? Ze Swayz'im czy z Chamberlainem?

spałem na nim dosłownie...

o tych klasycznych z Chamberlainem chyba... nie oglądałem tych ze Swayz'im raczej

Moje ulubione filmy to Seabiscuit, Efekt motyla i jakieś tam inne których pewnie już nie pamiętam

no nie niedawno pisąłam na taki temat w konie.kary Razz

Nie wiedziałam że będzie film "Eragon"! Muszę póść na kina jak będze!
ja lubię "Włądcę Pierścieni", "Szósty Zmsł", "Bruce Wszechmogący", co tam jeszce było...hmmm..."Osada" była niezła, "Lot nad kukułczym gniazdem", "Czarny Książę". Narazie tyle oczywiście pewnie mi się potem przypomni jakiś film ale mniejsza z tym Wink

"Osada" i "Szósty zmysł" to badziewie Wink

A "Seabiscuit" mimo że o koniu (zresztą b. ładnym Angliku) nie podobał mi się. Jakoś tak dziwnie zrobiony i zmutowanie zmontowany. Jak dla mnie, ten film to taka trochę "pokraka". Miało być inaczej, ale się nie udało.

A mnie się bardzo podobał. Zdecydowanie najbardziej ze wszystkich filmów o koniach jakie oglądałam. Nawet bardziej od Hidalgo.

Hidalgo był średni, ale w niektórych momentach można się było pośmiać. Wogóle moi znajomi nienawidzą chodzić ze mną na filmy z końmi bo zawsze coś krytykuję Wink