Obóz jeździecki z treningami sportowymi

Nie wiedziałam, gdzie zamieścić ten post... Jakby co, Tygrysiu, to go gdzieś przenieś!

A więc... Marzę od dłuższego czasu o obozie jeździeckim! Tyle, że chciałabym, aby był to obóz z "bardziej zaawansowanymi" treningami... Nie tylko kręcenie się w kółko po maneżu z dzieciakami, które ledwo trzymają się w kłusie... Chciałabym się czegoś na tym obozie nauczyć! Marzą mi się treningi skokowe, bądź ujeżdżeniowe (nie mam jeszcze "wizji", na co się zdecydować). Różne tam ganaszowania konia, inne elementy ujeżdżenia, skoki... Po prostu z obozu chciałabym wrócić nauczona czegoś nowego. Po wakacjach w górach mam za sobą pierwsze ganasze i wyższe stacjonaty... Teraz chcę iść dalej! No i tu proszę was o pomoc! Czy ktoś z was był już na takim obozie (czasami są nazywane "zgrupowaniami ujeżdżeniowymi/skokowymi)? Oczywiście musi to być poziom początkujący, bo nie jestem zawodnikiem... Proszę was o pomoc, bo nie zawsze to, czym się stajnie reklamują jest zgodne z prawdą...
Z góry bardzo wam dziękuję!! Very Happy

Z tego co słyszałam naprawdę fantastyczne obozy organizuje Annopol. Jest tam trener kadry olimpijskiej Jan Lipczyński i on prowadzi zajęcia. Organizują tygodniowe turnusy szkoleniowe. 3 h jazdy dziennie, małe grupy, świetne konie, indywiduale podejście. ich reklama " Jeśli chcesz poprawić styl skoku i popracować nad techniką jazdy, właśnie znalazłeś dla siebie właściwe miejsce. MY NAPRAWDĘ UCZYMY JEŹDZIĆ" Może być ciekawie.
tel. (065) 547 41 89; 0 601 162 449
[link widoczny dla zalogowanych]
Możesz spróbować!

Dzięki, Black Lady!
Właśnie sobie szukałam w google i na pierwszy ogień poszła "Lewada" Zakrzów. Te kursy ABC Dresażu, Dresaż bez tajemnic itp. wyglądają ciekawie...
[link widoczny dla zalogowanych]

No! To też może być ciekawe! Ale ty szukasz obozu dopiero na następne wakacje, tak?

No tak, oczywiście! Tegoroczne wakacje już się niestety kończą... Crying or Very sad

NIestety

Ehhhh jak ten czas leci...

Moniqa napisał:

(...)Różne tam ganaszowania konia, inne elementy ujeżdżenia, skoki... (...)Po wakacjach w górach mam za sobą pierwsze ganasze i wyższe stacjonaty... Teraz chcę iść dalej! (..)

Moniqa po co Ty ganaszowałaś konia??? przecież koń zganaszowany to nie jest w żadnym wypadku koń zebrany, a samo ganaszowanie nie ma nic wspólnego z ujeżdżeniem! Evil or Very Mad

Jezus, Vynter!! Czemu się na mnie wydzierasz?!! Kazali mi to robić, to robiłam! Nie jestem żadnym zawodowym jeźdźcem - trener każe, sługa robi! Wink

Boże, weź się dziewczyno opanuj! Może ty widzisz między tym różnicę, ja jednak z ujeżdżeniem pierwszy raz w życiu i skąd mam wiedzieć, ze robię coś źle!!!?? Nie umiesz powedzieć delikatnie i spokojnie, tylko od razu się na mnie drzeć?!! Widać, że na tym forum nie można być początkującym! Trzeba jeździć od 20 lat, wiedzieć i umieć wszystko, bo inaczej zostanie się wyzwanym i objechanym przez innych!
Serdeczne dzięki za pomoc! Proszę o nią ostatni raz!! (Nie będę więcej nadszarpywać twych szanownych nerwów, trenerze Vynter!)

wydzieram się? a niby w którym miejscu? ja tylko wyraziłam swoje zdziwienie...nie można już nikomu zwrócić uwagi? napisałm tylko, ze ganaszowanie konia nie ma nic wspólnego z ujeźdzeniem, co jest prawdą i bedę sie przy tym upierać, bez względu na to co powiesz...nie musisz wszystkiego wiedzieć, ale to chyba w Twoim interesie jest sie dowiedzieć...strasznie jesteś wrażliwa.

jesteś pewna, ze trener kazał Ci zganaszować konia?dosłownie użył takich słów?

Trzeba jeździć od 20 lat, wiedzieć i umieć wszystko, bo inaczej zostanie się wyzwanym i objechanym przez innych!

20 lat to ja nawet nie mam... Wink

Ej spokój! I nie wydzierać się na siebie Razz

Ej spokój! I nie wydzierać się na siebie Razz

ok dajmy spokój, widocznie sie nie zrozumiałyśmy Wink

tak czasem bywa Cool

ps.wkońcu forum włączyli...

to wyżej to ja, zapomniłam sie zalogować Laughing

Ok spoko....a czy przez ostanie dni też wam forum tak strasznie wolno chodziło???

tak, w ogóle nie dało sie go włączyć. ale już jest ok Very Happy