Cwał

ja też niezbyt im ufam ale jak by była okazja to bym spróbowała Very Happy

najwyżej bym zleciała, a co tam Razz

a co tam

ja chyba nigdy nie bede miala okazji...

ja też pewnie nie ale może... eh... pomarzyć można Very Happy

a ja już ufam ;P nie jestem doskonała, ale wiem co potrafię... może bym się nie utrzymała na długim dystansie, ale na pewno przez chwilę bym siedzieła Very Happy

a raczej stała...
nie będę udawała super skromnej i mówiła, że nic nie umiem, bo to bez sensu Wink

coś tam umiem i troche wiem Razz

No tak ja ostatnio sobie pocwałowałam w terenie. troche sie bałam ale poprosiłam czołowego, żebyśmy przyszpieszyli i akurat była taka prosta droga było super, ale niezle sie na początku bałam

hmm... ja też wiem co potrafie: spadać Razz

tak na serio - wiadomo że jeździsz lepiej ale ja też cośtam umiem... mniej lub więcej ale coś wiem. zapewne w cwale bardzo szybko bym zleciała ale może pare sekund bym sie utrzymała Razz

ja bym na pewno zleciała Wink

ale i tak chciałabym kiedyś spróbować Very Happy

ja tez COŚ umiem Razz

COś

Mi chodziło o to, że chce być wielce skromna, że niby nic nie umiem tylko poprostuwiem że nie mam dostatecznych umiejętności by dosiąść konia wyścigowego.

Mysle ze nei jest trudno cwałować po prostej drodze/polu kiedy konik niczego nie kombinuje Very Happy

Tzn skupiasz się tylko na szybkości Razz

No ale na torze są cztery zakręty Razz

w esterpolu jeździłam na koniu który co roku chodzi na dni ułana i tylko mu wyścigi w głowie. czasem jak go mam i zamierzam sie z kims pościgać to temn ktoś albo rezygnuje, bo wie że nie wygra, albo zostaje gdzieś na szarym końcu... istabar, tak się nazywa ów koniś ma niezłe przyspieszenie (fajnie się cwałuje), tylko gorzej z hamulcami.... heh.... bywało juz paru ludzi którzy zatrzymali dopiero po tym jak spadli i to hen hen od zastępu:)

Dołączył: 25 Mar 2006

Ja miałam okazje pocwałować na prostej drodze, na ściernisku, oczywiście poprzez spłoszenie...eghm no i wjechałam aż do stajni:P

Ja cwałuję często w lecie... Zgadnijmy na kim Wink

(pytanie za sto punktów xD) Na Fufciu oczywiście! Laughing

Mamy taką fajną łączkę, na której możemy się rozpędzić. Ale najfajniej moim zdaniem cwałuje się na oklep Wink

na oklep ;o ;o
ja miałam okazje cwałować Smile

kilka razy po wypłochu i kila tak normalnie
a że u nas koniśki po torach (niektóre)
to fajnie było Smile

ale na oklep bym się nie odważyła! Smile

Natali gratuluje odwagi:)