Forum .: Konikowe forum :. Strona Główna


.: Konikowe forum :.
.: Forum strony www.karykon.prv.pl :.
Odpowiedz do tematu
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Dla mnie walachy to takie ciapy przewaznie,ale nie wszystkie np. jest u nas Lantares i jest walachem ale temperamet ma ogiera,po wykastrowaniu zmienil sie tylko tym ze nie czuje pociagu do klacz;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kaszenka
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

to ten Kary ? Smile jest sliczny Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

tak to ten Smile jest superr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
koniara94
Młody Konik


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z domciu :)))))

Vixen napisał:
A mi bardziej szkoda ogierów które nie kryją - lepiej wyciąć, jeśli koń nie jest użytkowany w hodowli


ogladaliscie na ANIMAL PLANET zycie wsiodle

a propo trzeba miec karte do krycia...czekaj jak to sie mowilo.......yyyy.....yyyy...nie pamietam Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
koniara94
Młody Konik


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z domciu :)))))

GośkA napisał:
Moim zdaniem najłatwiej porozumiec sie z ogierami ...szybko łapia , chca ws[połpracowac i pracowac Razz czasem zachowuja sie jak czubki ...ale co sie dziwic w koncu to faceci....ja bardzo lubie konie ktore potrafia mnie czyms zadziwic zeby poczuc ta adrenaline Smile lubie wszelkie dzikusy hehe....Z kolei klacze sa dla mnie bardzo uparte i trudno sie z nimi pracuje (chodzi mi o mlode koniki) a wałachy? znam sporo u ktorych mozna by było wykryc ADHD hehe nawet u nas w stajni jeden ma takie przezwisko Smile


chodzi o Kacpra... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sziwka
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa

licencje na krycie??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
koniara94
Młody Konik


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z domciu :)))))

ewel92 napisał:
nie zgodzę się Wink są też klacze i wałachy z charakterem... nie tylko ogiery są "temperamentne"... i mają coś co przyciąga...


zgadzam sie z ewel92

wole klacz niz walachy o gierach nie moge tego powiedziec....nigdy nie jezdzilam Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
koniara94
Młody Konik


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z domciu :)))))

sziwka napisał:
licencje na krycie??


no nie wiedzialas o tym Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
black91angel
Dzielny Rumak


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

ja najczęściej jeżdżę na klaczy albo wałachu... który ,oj, ma temperament, ma... Wink
Na ogierze (początkowo chciałam napisać ogrze RazzRazz) nie miałam okazji jeździć. Jeszcze Wink
Chociaż i tak najbardziej lubię na klaczy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sziwka
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa

Oczyiście że widzałam, tylko sie pytaliście jak sie nazywa karta na krycie no to powiedziałam że licencja na krycie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Natalia
Doświadczony wierzchowiec


Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stajnia Krzyżanowice.

Ja jeżdżę na wszystkich: ogier, klacz wałach. Mój wałaszek, Fuffie potrafi zadziwic i spłatac figla. Oczywiście jest spokojniejszy od ogierka. Klaczka, Marsylia. Ona też potrafi bryknąc, ale rzadko. Za to jest cho****** uparta. Ogierek Rosynant. Uwilbiam jak pode mną bryka. Ogólnie jest bardzo pojętny i dobrze mi się z nim współpracuje. A że jeszcze młody, to jesli na halę wejdzie nieznana klacz, to myśli tylko o jednym i nici z roboty....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Agutek:)
Nowy


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: P-ń

Trudno powiedzieć. Każda płeć to coś innego, ale z pewnością nie można określać wszystkich koni danej płci na podstawie jednego bądź kilku przypadków. Very Happy Po przeczytaniu poprzednich wypowiedzi zauważyłam że lubimy przeważnie konie takie jak te na których jeździmy i które kochamy Smile Czyli jak mój ulubieniec to klacz to wolę klacze jak wałach to wałachy, jak ogier to ogiery. No i coś w tym jest. Znałam i lubiłam jedną klaczkę, która choć miała charakterek i raczej była takim stajennym postrachem wśród innych koni to podczas jazdy była wspaniała, przynajmniej jak dla mnie, jazda na niej była przyjemnością, szła tak dostojnie, łeb uniesiony do góry, pruła do przodu zawsze pomimo wieku. Inna klacz Very Happy Mila która była "moim" koniem przez dwa tygodnie podczas wakacji to zupełna odwrotność poprzedniej klaczki. Razz Milka była trochę rozpieszczonym konikiem bo nikt właściwie na niej nie jeździł, nie musiała też w żaden inny sposób pracować, zresztą zarówno ona jak i jej stajenna towarzyszka Kola były stosunkowo nowym nabytkiem właścicieli ośrodka, było jedno siodło Very Happy No i było po niej widać że dożywiona Smile Ciekawie się z nią współpracowało, bo miewała małe opory ale bardzo bała się palcatu więc na jego widok od razu wracała energia. No i na początku Very Happy odniosłam wrażenie że ciężko będzie i szczerze wolałaby któregoś z chłopaków pomagających w stajni i w ośrodku Smile zresztą nie ma co się dziwić. była do nich przyzwyczajona, no i nie było innego męskiego towarzystwa. Potem jednak się polepszyło w końcu kobieta z kobietą doszły do porozumienia i jakoś nam szło. Pamiętam jak rano kowal przyjechał i była ekspresowa pobudka bo nie miał kto pomóc a mały Kamel pierwszy raz podkuwany. Ominęło mnie śniadanie ale w Mili się taki pieszczoch ujawnił jak ją trzymałam że poczułam że może jednak mnie polubiła. Trzeba ją w tym roku odwiedzić Very Happy i sprawdzić jak bardzo Kamelek urósł. Jazda na ogierze mnie ominęła, a mało brakowało bowiem byliśmy jak to moje szanowne towarzystwo nazwało w "stadninie ogrów" Very Happy w Sierakowie i niestety pogoda fatalna, naszej pani psor jakoś nie udało się załatwić jazdy (u nas koniarzy aż trzech), poza tym następnego dnia miał być Hubertus więc też byśmy nie mogli Smile[ale fajny hubertus w deszczu] Przynajmniej takie były tłumaczenia. Poza tym świetna stajnia, śliczne konie,najlepszy okazał się jeden ogier Very Happy który walił za nami w boks po tym jak go wszyscy macali jeśli tak to można określić. Mogłaby być na niego zrzuta Very Happy Koń klasy If Very Happy No i jeśli się nie mylę to jest stadnina która wydzierżawia Krotona od nas z BH, jest nawet na stronie internetowej, więc fajnie było poznać jego stajnię. Teraz o wałaszkach Very Happy Kocham jednego wałaszka który czasem daje nieźle popalić Very Happy swoją niechęcią do nadmiernego wysiłku w niektóre dni ale wiele razy mnie zaskoczył i były już z nim niezłe przygody np. zeszłej zimy nieudana próba kąpieli w śniegu ze mną na grzbiecie Very Happy potrafi być grzeczny a nawet szybki ;> Poza tym znam Limeta prawie 2 lata i czasami trudno jest mi się od niego odkleić. NIesamowity pieszczoch Very Happy no i zwyczajnie go uwielbiam. Co tu więcej gadać Razz POdsumowując każdy koń ma w sobie coś za co jedni go kochają i coś przez co inni za nim nie przepadają niezależnie od tego czy to ogr Smile czy kobyłka czy wałach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Issina
Młody Konik


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Arabika Łódź :)

aż mi sie nie chce tego czytać Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zulek2
Dzielny Rumak


Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze stajni ;P

Właśnie Agutek!! bardzo ładnie to podsumowałeś Very Happy Każdy koń jest inny Razz Ostatnio jeżdziłam na takim przepięknym wałaszku (arabie przy okazji Very Happy Very Happy), mimo to wcale nie był jakiś nudny i 'rozlazły', a ja zawsze myslalam, że wałaszki wlasnie takie są..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sziwka
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa

Wałachy to mistrzunie:) Wcale nie są rozlazłe, moim zdaniem są najlepsze do jakiejkolwiek pracy: zarówno rekreacyjnej jak i sportowej:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ogiery;walachy czy klacze???
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 6 z 7  

  
  
 Odpowiedz do tematu