Płeć konia ;)

ehh...ja walaszki:D

A ja najbardziej lubie ogierki =) mają taki temperament, chociaż wałachy też są ok. Co do klaczy, to mam raczej neutralne zdanie. Jedne są spokoje, drugie po prostu wredne.., tak juz jest..

czemu tak mało osób lubi ogiery??? to nie fair Wink

Wałachy

Klacze sa jak babki maja fumorki Razz

a ogiery w nieodpowiedzialnych rekach stwazaja duze zagrozenie dla innych
ja osobiscie balabym sie jezdzic na ogierach ( zwłaszcza ogierach kryjacych)
juz niby jezdziłam na ogierze ale nie krył on regularnie kobył wiec to co innego

nigdy nie jezdzilam na ogierze i tak jak mowisz, ja np. bym sie bała..

a ja jeździłam dzisiaj na małym ogierzastym kopiącym skubańcu Very Happy

Jest świetny! Very Happy

Matriks ma na imię.

ja tez jezdzilam i bylo super;))

też na Matriksie?

Ja jezdziłam na chwile na arabskim ogierze rajdowym ale wtedy na hali nie było innych koni.
I kiedys na ok. 4 letnim ogierze kilka razy ale on nigdy nie krył wiec mie miał az za bardzo checi na krycie wszystkiego dookoła Razz

ja jezdzilam tylko raz na Krotonie,i niedlugo zamierzam znowu na nim pojechac:))

A ja uwielbiam jezdzic na ogierkach i nawet sie tak nie boje. Jeżdże na tych bardziej spokojych i nie kryjących. Naprawde sie o wiele fajniej sie jezdzi. Są takie nieprzewidywalne i to jest super Wink

A ja na ogierku jeszcze nigdy nie jeździłam, ale chciałabym kiedyś spróbować Very Happy

naprawde? Ja prawie zawsze jezdze na ogierach. Na walachach nigdy nie jezdzilam. Na klaczach od czasu do czasu, ale moim zdaniem, jak nie są złosliwe to są leniwe i nic im sie nie chce. Przynajmniej ja z takimi sie spotkalam.

ja na klaczach jezdzilam ale dla mnie walaszki sa najlepsze no i ogierki;))

ja klaczki, bo mam sentyment Smile

Lawcia jest klaczką Very Happy