|
Polska hodowla... |
ewel92
Koniarz Doskonały!
|
A więc zakładam temat dotyczący hodowli koni w naszym pięknym kraju. Co sądzicie o tym co dzieje się w stadninach hodowlanych? Jak waszym zdaniem (jeśli w ogóle!!!) rozwija się poziom naszego kraju w tej dziedzinie...
Moim zdaniem no to hmm cóż... wystarczy spojrzeć na próby dzielności i zestawienia zamieszczane chociażby w ŚK...dla mnie żenujące... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
sziwka
Koniarz Doskonały!
|
To zależy o jakie chodzi rasy. Bo np. hodowla oarabów rozwija sie dosyć dynamicznie. Chociaż wydaje mi sie że zaczyna sie znów pogarszać.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Natalia
Doświadczony wierzchowiec
|
Ja tutaj się z Ewel troszeczkę nie zgodzę, co do prób dzielności ogierów. Wszystko zależy od hodowców. Naprzykład nasz ogier POLSKIEJ hodowli zajął trzecie miejsce w teście studniowym w Białym Borze, tuż za zagranicznymi ogierami i został okrzyknięty najlepszym ogierem polskiej hodowli swojego rocznika.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
ewel92
Koniarz Doskonały!
|
jeden! a ile jest koni w polsce? Mnie zestawienie poprostu załamało... Uważam, że nie dzieje się dobrze Wydaje mi się, że dawniej było zdeczka lepiej...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Natalia
Doświadczony wierzchowiec
|
Hm... Jeśli chodzi o inne rasy niż araby, to tak. Ale w tej chwili Polska jest jednym z najlepszych hodowców arabów
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
ewel92
Koniarz Doskonały!
|
ale czy opłaca się hodowla tylko arabów? Dla mnie osobiście głupotą jest (co niestety często się zdarza) krycie wszystkiego co się rusza arabem. A śmiesznie to jest dopiero jak ta osoba się tłumaczy np. stwierdzeniem- bo ta klacz daje źrebaki po ojcu. Krycie np. konia małopolskiego, wielkopolskiego czy śląskiego ARABEM w celu USZLACHETNIENIA jej... głupota... skoro araby już mamy jako tako ładne i dobre, to możę warto zająć się czymś innym niż Araby... wypadąłoby odtworzyć konie typu porządne konie MAŁOPOLSKIE czy dobre WIELKOPOLSKIE... ale najpierw odtworzyć trzeba ludzi, którzy się na tym znają
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Moniqa
Moderator
|
No jeżeli chodzi o hodowlę arabów, to jesteśmy w czołówce.
Ale sądzę, ze w tym temacie Ewedź chce się skupić na hodowli innych ras, koni sportowych. No to leżymy Wiadomo - zdarzają się u nas dobre konie. Jednak jest ich mało. Dlaczego? Co byście proponowały zmienić w hodowli, by uzyskać lepsze konie sportowe? (skupmy się na jeden grupie, bo jak jeden będzie o sporcie mówił, a drugi o arabach, to daleko nie zajdziemy ) Można by też omówić maści koni w hodowli... W ostatnich latach ogiery kolorowe w próbach dzielności to zaledwie kilka sztuk... Przeważają gniade. Niedługo wszystkie konie będą gniade |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Natalia
Doświadczony wierzchowiec
|
Hehe.. Nasz ogierek jest gniadoszkiem
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Vynter
Dzielny Rumak
|
Temat rzeka .
Araby to araby. Zauwazyłam, ze jesli padają zarzuty pod adresem naszej hodowli, to ktoś zawsze wyciąga te "nieszczesne arabiszcze". Ale miało być o koniach sportowych, więc... Na to co obecnie sie dzieje w polskiej hodowli koni skałda sie wiele czynników. Generalnie ludzie są wygodni, a hodowla wymaga cierpliwosci, pokory i ogromnej wiedzy. ktos kiedys powiedzał, zę w hodowli koni mozna osiagnąć wszystko, ale potrzebne są walsnie te wymienione cechy, a nam niestety ich brakuje (przynajmniej w większość). Po co sie trudzić, skoro mozna sprowadzic "championa" z zagranicy. I wszystko pieknie, ale te konie w dużej mierze championami są potem tylko w Poslce. Co roku uznawanych jest kilkadziesiąt ogierów półkrwi, tylko jakoś ich potomstwa nie widać...ciągle sprowadzamy nowe konie. Z drugiej strony - pod wzgledem organizacji np. takich ZT jest coraz lepiej. Zdażają sie też perełki potwierdzające, ze polacy jednak konie potrafia hodować np. trakeński Czar, który został niedawno uznany przez Związek Trakeński w Niemczech, Askar uznany przez ten sam związek. Nasze konie startuja za granica pod zmieniomi imionami np. srebrny medalista z MŚ D-2 w 2003 (o ile pamiętam) we Francji miał w swoim zaprzęgu polskie wałachy, w tym Galdona po ogierze Lider śl, niestety o zmienionym imieniu Lorelrawal. Takich koni jest więcej. Inny przykład, słynny Tamrillo startujący pod Fox-Pittem w największych swiatowych zawodach wkkw posiada w sobie pory udział polskiej krwi. itp, itp... Na zachód są kupowane nasze młp i sl (w starym typie). Mysle, ze dolew zachodniej krwi jest potrzebny aby poprawić pewne cechy u naszych koni, ale powinno sie to odbywac z głową. mamy dobre konie, ale trzeba je umiec odpowiednio wypromowac. A, i przede wszystkim wiedzieć co chce sie wyhodować. No i nie zachwycimy ich tym czego mają pod dostatkiem. Dlatego ja stawiam na nasze ślązaki, malopolaki A dawniej...dawniej były inne czasy, inny świat i znowu moznaby napisac o tym ksiązke . To by było tyle pokrótce. ps. Ewel nie wiem kto przy zdrowych zmysłach chcialby kryć sl arabem, po po pierwsze taki koń i tak nie uzyskałby wpsiu do ksiegi, a po drugie...raczej cudu pod wzgledem uzytkowym sie z takiego połaczenia nie dochowa. Ale co do młp to mysle, ze jest to uzasadnione. Wlkp...zalezy co chcemy osiagnać. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Polska hodowla... |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.