Rollkur

próbowałam Smile

i ni ma :/ no niestety już się wycwaniłam..

trochę o tym całym rollkurze czytam. Ciekawa sprawa co prawda... najczęściej jednak pojawia się "zjeżdżanie" ANKY od góry do dołu, że on ten właśnie sposób stosuje. No ja tam nie wiem. Z tego co czytam to nie przekonuje mnie to za bardzo. Są jednak osoby, które twierdzą, że nie ma dowodów, że daje to negatywny skutek, ale nie ma też dowodów, że skutek jest pozytywny i zdrowy dla koni. Niektóre zdjęcia jednak mnie przerażają. wkleję wam kilka. Mi osobiście trochę to na siłowanie się z koniem wygląda. Muszę sobie jeszcze wyrobić opinię na ten temat, bo na chwilę obecną moje zdanie jest neutralne nakierowane jednak na negativ.

[link widoczny dla zalogowanych]
- czy to nie wygląda na siłowanie się ze zwierzakiem? Nie jestem pewna czy jemu podoba się to co robi w tym momencie osoba na nim siedząca. Czy przynosi mu to jakieś pozytywne efekty? nie wiem..

[link widoczny dla zalogowanych]
- a to?

[link widoczny dla zalogowanych]
- to mnie przeraziło. Ewidentne zmuszanie i siłowe osiąganie efektu. hmm...

[link widoczny dla zalogowanych]
- to jest uważane za "negatywny" wpływ stosowania rollkura

[/img]http://i21.photobucket.com/albums/b282/remedioss/emetyt7.jpg[img]
[/img]http://i21.photobucket.com/albums/b282/remedioss/emetyt2.jpg[img]
- to już jest przegięcie zdeczka.. (zdjęcie z volty)[/img]

Akurat na pierwszej focie wogóle nie widzę siłowania się.

a ja widze nienaturalne wymuszenie trzymania pyska przy klacie

No nie wiem czy taka postawa na koniu jest naturalna. O wiele bardziej jednak widać to na trzeciej fotce.

ja widze siłowanie się.. spójrz chociażby na zaparcie się jeźdźca w strzemionach, odchylenie się w tył i bardzo napięte wodze... niech mi tylko ktoś nie powie, że jeździec ma prawidłowy dosiad, bo pęknę ze śmiechu poprostu...może nie umiem jeździć, ale teorię znam Razz

a teoria dosiadu mówi coś innego Very Happy

znalazłam ten ŚK - zaraz artykuł przestudiuję i coś napiszę; są nawet wypowiedzi trenerów

witam

wiem ze ten temat u was juz sie troche zestarzal ale mam cos do powiedzenia na ten temat.

od jakiekos czasu sledze ten temat na inny forach i to co sie dowiedzalam o rollkurze (albo jak fei to teraz nazwala hyperflexia miesni szyi) jest przerazajace.

kon ktory chodzi w rollkurze czesto jest zmuszany do tego przez ostre wedzidla typu munsztuk. co napewno jest bolesne. kon nie moze normlnie oddychac (przyciagnicie sobie brode na piers i pobiegajcie sobie troche) jak w takim przypadku kon moze dawac z siebie wszystko?

niema badan czy rollkur sam w sobie jest bolesny ale sa badania ktore wykazuja ze kon chodzacy w rollkurze jest bardziej ze stresowany.

fei teraz dopiero zaczyna reagowac. oto co znalazlam na stronie internetowej. jest to wypowiedz fei z 10.04.2008

niema zbadanych efektow ubocznych przy uzywaniu rollkury, ale bardzo pogarsza samopoczucie konia. fei uznaje rollkur w kazdym sporcie konnym jako mentalne znecanie sie nad koniem. fei zadecydowala ze nie bedzie popierala tej metody.

There are no known clinical side effects specifically arising from the use of hyperflexion, however there are serious concerns for a horse's well-being if the technique. The FEI condemns hyperflexion in any equestrian sport as an example of mental abuse. The FEI states that it does not support the practice.

pozdro

^^ Misia88

Potwierdzam, że rolkur to niebezpieczny i niekomfortowy sposób na "upiększenie" konia.
Ale temat przestarzały, na przyszłość radzę nie otwierać starych tematów Wink

Forum jest od tego, żeby na nim pisać na różne tematy. Jeżeli ktoś ma coś ciekawego do powiedzenia, to dlaczego nie ma odświeżać starego tematu ?

lepiej odpowiadać na stare, istniejące tematy, niż zakładać nowy wątek Smile

swoją drogą to ciekawe... wiele razy słyszałam o tym patencie, ale jakoś nikt nie potrafił mi powiedzieć precyzyjnie "po co" on jest...

on jest po to zeby konikowi utrudnic chodzenie na treningach albo na rozprezalni i zeby potem na czworoboku wszystko wygladalo lekko i luzno.

pozdro

wanilia napisał:

Ale temat przestarzały, na przyszłość radzę nie otwierać starych tematów Wink

A to niby dlaczego? Bardzo dobrze ze odświerza stary temat wprowadzając do dyskusji coś nowego. Za to twój post nic tu nie wnosi.

Pan Mickunas zachęca do podpisywania petycji do FEI przeciw rollkurowi:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na tej stronie jest też ciekawa dyskusja.

Ja dotychczas nie znalazłam żadnych pozytywów stosowania rollkura. Czytałam dużo, ale dotychczas same niewiadome. Jestem przeciw.

Hmm... nie znam się zbyt na takich rzeczach, aczkolwiek wpadło mi w ucho, że rolllkur jest zakazany (?). ale nie wiem, żeby nie było...

Ja słyszałam że koń wtedy nie może oddychać bo przepona zostaje zatkana i koń oddycha 5% powietrza. Widziałam na youtube bardzo mądry filmik, który pokazuje co się dzieje z wędzidłem podczas takich ćwiczeń. "wędzidło w pysku konia 3D".
Jestem jak najbardziej za naturalem, bo to pozwala koniowi i jeźdzcowi poznać naturę konia i przybliżyć się do niej. Dlatego uważam że rollkur to jest męczarnia dla zwierząt.