|
Transporty śmierci, a działania "zielonych"... |
wet
Młody Konik
|
Hej!!
Długo myslałam nad tym tematem i jednak postanowiłam go założyć, chciałabym poznać wasze opinie na ten temat. Zaraz dokladnie wam powiem o co mi chodzi A wiec zaczynając od początku: Za pewne każdy słyszał o transportach śmierci (nie tylko koni- ale w tym momencie chodzi mi o konie) moze spotkał sie z nimi... "Co roku z Polski wysyłamy ok.90 000 koni....na rzeź. Każdego dnia zwierzęta te na naszych targowiskach i drogach są bite ostrymi przedmiotami, mają fatalne warunki sanitarne, łamią sobie nogi, ranią skórę. Często podczas wielogodzinnych podróży, z powodu obrażeń muszą być...dobite." "Na autostradzie w pobliżu Hanoweru policja zatrzymuje transport koni z Polski. Zbite, stłoczone w ciasna masę zwierzęta spływają krwią, połamane kości przebijają skórę, poraniona skóra odsłania czerwone mięso. 10 koni zostaje dobitych na obrzeżu drogi. Hiltrud Schroeder, była małżonka premiera Dolnej Saksonii, będąc światkiem tego wydarzenia mówi: Myślałam, że konie nie potrafią płakać. Potrafią, widziałam na własne oczy" Jest masa tekstów, ktora opowiada o stanie koni, które przebywaja drogę na rzeź. Nie mam zamiaru kopiowac wszystkich bo nie o to mi chodzi. A dokładnie chciałam wyrazić swoja opinie nie obrażajac przy tym wszystkich fundacji czy takze kampani. Fundacje zbierają pieniadze, za które wykupywane sa te najbardziej schorowane konie, czasami i takie które nie maja zadnych szans (w niewielkim stopniu sa wykupywane konie "zdrowe" z lekkimi chorobami). Zbieraja podpisy na zakazy handlu zwierzetami, zakazy na transporty w takich warunkach... Moim zdaniem owe Kampanie czy Fundacje źle działają (nie chce ich tutaj obwiniac) ale albo niewłasciwe osoby kierują tymi Fundacjami, albo po prostu nie wiedza po co zostały ów załozone. Zbieraja podpisy- zebrali juz miliony tych podpisów i co? I własnie o to chodzi, ze NIC, transport ograniczył sie do 5% mniejszej ilosci wywozonych koni. SŁuchajcie jesli handlarze chcą to tak czy siak beda wywozić konie w takich warunkach! Bo robili to dawniej, robia to teraz i robić dalej beda!! Według mnie owe Fundacje wszystkie po kolei powinny sie zastanowic co oni w ogole chca osiagnąć i czy jest to mozliwe (bo jakos tego nie widac, zeby zaostał wprowadzony 'Zakaz Handlu Zywymi zwierzetami', o który walcza zaciecie od 1999 roku. Mamy 2006 (prawie 2007 rok) i nic sie nie zmieniło, jak było tak dalej JEST! Moze to najwyzsza pora, aby obudzili sie Ci wszyscy ludzie, ktorzy działaja w tych akcjach! Moje pierwsze 'ALE' - po co sa wykupywane konie, które sa schorowane stare i nie maja juz szansy wyzdrowiec, rozumiem, ze powinny zasłuzyc na śmierć godną, na emeryture za to co zrobiły dla nas...ale spojrźcie ile przez to ze wykupujemy stare, schorowane konie ile WSPANIAŁYCH, MŁODYCH koni, źrebiąt trafia na MIĘSO! Trafiaja tam konie, które maja jeszcze szanse zaistnieć, dac nowy poczatek w hodowlim sporcie! A wszystko przez to, ze żał łapie nas za serce... Wystarczy spojrzeć na Próby Dzielności koni (obojetnie które) Co Polska soba reprezentuje?? Pytam sie co? Wszystkie konie, które wygrywaja, które sa najczesciej kupywane to wszystko zagranicznych włascicieli. Rodowody wszystko zzagraniczne! Moze mała domieszka polskiej krwii. Nic soba nie reprezentujemy... Sojrzmy na aukcje koni...to samo. Moje drugie 'ALE' - dlaczego Fundacje i Kampanie nie pomysla, skoro jest nadmiar koni w Polsce, ktore sa nie potrzebne one skaś sie musza przeciez brać? Klacze nie sa wiatropylne, jakiś ogier musiał je pokryć! Dlaczego nie zbieraja podpisów na masowa kastracje ogierów, zeby wytypowac kilka najlepszych, które dostałyby licencje i kryłyby nasze klacze? Jest tyle ogierów, które daja chore źrebaki, źrebaki z "ubytkami" lub źrebaki którym odkleja sie siatkówka, rodza sie z wadami lub po pewnym czasie slepną? Dlaczego ów np. "Banita" Dlaczego ten ogier jeszcze kryje klacze? Dlaczego on nie został wykastrowany, m.in przez niego rodza sie kalekie źrebaki, które nastepnie sa wywozone na rzeź! (Nie wszystkie no ale co którys źrebak ma "defekt") Nie potrafię tego pojąć dlaczego owe Kampanie, Fundacje walcza o rzeczy NIE MOZLIWE!!!!!! Przecież mozna zarządzić kastracje niepotrzebnych ogierów, robic proby dzielnosci typować najlepsze, ogiery bez papierów ktore nie maja prawa kryc - kastrować! Bo po co mamy to mnożyć. Wracajac do wykupywania starych koni. Inwestujmy w młode konie! "Witaj moja Droga, pewno juz słyszałas ze skonczylismy budowac nasza własna stajnie. w zw. z tym odiwedzilismy targowisko i wykupilismy trzy wspaniałe konie. Dwa dwulatki (ogiery) i jedną 7-miesieczna kobyłkę. Są prze kochane pomimo, ze zachowuja dystans, ale mam nadzieje, ze szybko odzyskamy ich zaufanie..." Moge tylko dodać, ze na dzien dzisiejszy te dwa ogiery wyrosły na wspaniałe duze konie, ktore kochaja towarzystwo ludzi... a nad to sa wspaniałymi koniami sportowymi, udzielają sie sportowo na arenie całego kraju. Kobyła dała już 3 źrebaki jest bdb matką, daje wspaniałe źrebaki... Jeden z nich (ogierek) mieszka za granicami (Niemcy) i jest wspaniałym koniem ujeżdzeniowym, które takze ma liczne osiagniecia na terenie całej Europy. Nie bede zdradzać imion i przydomków koni, gdyz znajoma (wł. koni) nie chciala, aby zostało to ujawnione. Dwa powiem tak... w zeszłym roku do transportu koni, trafił koń z bdb papierami koń po Orkiszu (Nie mówie tu o uratowanym przez volte Berdyszu) - trafił pod nóż. Pisalam do fundacji ale niestety nie dostawałam konkretnej odpowiedzi na zadane pytania. Ciagle odsyłano mnie na strony, zebym poczytała sobie o akcjach. Chciałam sie spotkac z Jackiem BOzkiem, jednakze nie udało sie - Pan Bozek był ciagle zajety cóż... najlepiej jeździc wypaśnym samochodem...i tylko koni żal... Jestem oburzona ich zachowaniem! poczułam sie tak jakbym zapytała " po ile kg marchwi?" a oni odpowiedzieli mi "Tak, mozesz jechac nad jezioro" TO JEST ŚMIESZNE Kilka zdjec , które wszyscy juz widzieli [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
wet
Młody Konik
|
Dlaczego nikt sie nie chce wypowiedziec w tej kwestii ? Czyzby strach a moze niewiedza?
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Moniqa
Moderator
|
brak czasu moja droga, brak czasu... Dziś niestety już nie zdąże odpisać, a byłby to zapewne post długi; postaram się spłodzić coś jutro
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Moniqa
Moderator
|
pzrepraszam za du... tripla
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Moniqa dnia Pon 20:13, 09 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz |
Moniqa
Moderator
|
to, co powyżej
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Moniqa dnia Pon 20:14, 09 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz |
ewel92
Koniarz Doskonały!
|
ja powiem jedno: raczej nie strach, ale jak Monia mówiła czasu brak... albo poprostu nie wiemy co powiedzieć... jeśli o petycje chodzi to moim zdaniem są one źle "pisane"... bez sensu jest podpisywanie petycji przeciw wywożeniu zwierząt, petycja powinna dotyczyć ZMIANY PRZEPISÓW a nie zakazu wywozu... jesli ktos będzie chciał to i tak te konie wywiezie wiec? na każdym targu powinna być ekipa która by tego pilnowała, ale tak trzebaby zebrać ludzi z "papierami do tego", co za tym idzie trzebaby płacić, a co za tym idzie potrzebne są pieniądze więc lepiej nie robić nic lub sprawiać wrażenie, że chce się coś zrobić, ale nie wychodzi.
Konie powinny być zabijane tutaj (chociaż kto będzie je tu zabijał skoro tak długo mają jechać do włoch w samochodach?) albo przewożone jakoś normalnie.. ale wybaczcie my tego nie zmienimy, możemy tylko z oburzeniem patrzeć na to jak to wszystko się kręci. Uratowanie przez fundację jednego czy dwóch koni niczego nie zmieni... ZMIAN Y W PRZEPISACH może by pomogły, ale komu się chce? na pewno nie organizacją...może i starają się coś zrobić, ale nic im nie wychodzi jak pisałaś. My z rodzicami wpłacamy czasami pieniądze na pegasusa i przyznaję się, że to robimy i jedyne w co wierzę to fakt iż te pieniądze się faktycznie przydają i, że chociaż w małym stopniu się przyczyniam do uratowania jakiegoś końskiego istnienia. Fakt, nadzieja matką głupich... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
szira
Dzielny Rumak
|
Biedne koniki Przerażające foty.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
zulek2
Dzielny Rumak
|
To jest tragiczne.. widziałam już te zdjęcia, ale i tak smutno.. :/
Moim zdaniem zbieranie petycji nic nie daje. Dawniej zbierałam, ale uświadomiłam sobie że rząd i tak nic nie zrobi. Lepiej ogłosić jakieś akcje, zbieranie kasy itp. Chciałam coś takiego zrobic w szkole, ale dyrka sie nie zgodziła.. Ale pomyślcie, jak te konie muszą cierpieć... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
szira
Dzielny Rumak
|
No rozumiem cię Zulek... Mój wychowawca powinien się zgodzić (mam nadzieję ) na tą akcję. Zapytam po feriach. Trzymajcie kciuki!
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
zulek2
Dzielny Rumak
|
Będę trzymać, może Tobie się uda a na jaką fundacje dasz??
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
szira
Dzielny Rumak
|
Chyba na Vivę, a jaką polecasz?
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
zulek2
Dzielny Rumak
|
Ja zbierałam podpisy na Klub Gaja (www.klubgaja.pl), Viva też jest dobra
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
szira
Dzielny Rumak
|
Podobno fajny jest też pegasus... Sama nie wiem, poradź!
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
zulek2
Dzielny Rumak
|
Hehehe, słyszałam tez o pegasusie. Myśle, że chyba najlepiej na Vive, najbardziej znana i w ogole. Chociaż sama nie wiem.., rób jak chcesz
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
szira
Dzielny Rumak
|
Ja cyba jednak wybiorę Vivę. Najfajniejsza
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Transporty śmierci, a działania "zielonych"... |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.