Forum .: Konikowe forum :. Strona Główna


.: Konikowe forum :.
.: Forum strony www.karykon.prv.pl :.
Odpowiedz do tematu
wanilia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 1775
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 100lica ;)

Kasia napisał:
No wiesz to ma też swoje dobre strony SmileSmile
Zanim się zorientowałaś już galopowałaś i nie było czasu na odmowę Very Happy


Hmmm... Poczułam, że galopuje bo byłam w wysiadywanym Smile I najgorsze było to, że jeszcze niósł mnie na metrową przeszkodę... Ale zdążyłam wyhamować Wink Gdyby nie to, zaliczyłabym i pierwszy skok i (może) pierwszy upadek...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

No to wszystko było by pierwsze XD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 1276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

wanilia napisał:
Kasia napisał:
No wiesz to ma też swoje dobre strony SmileSmile
Zanim się zorientowałaś już galopowałaś i nie było czasu na odmowę Very Happy


Hmmm... Poczułam, że galopuje bo byłam w wysiadywanym Smile I najgorsze było to, że jeszcze niósł mnie na metrową przeszkodę... Ale zdążyłam wyhamować Wink Gdyby nie to, zaliczyłabym i pierwszy skok i (może) pierwszy upadek...


Upadek na 101%. Cuda się zdarzają, ale milionowej osobie xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Tak to mi by się zdażył cud Very HappyVery Happy
Bo jestem zdolne dziecko XD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 1276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Nie no ja ostatnio na spłoszonym koniu o jednym strzemieniu na luźnej wodzy bez kontaktu skoczyłam stacjonatę o.O Może i miała 50-60 cm ale co to byłooooo o.O


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

To ja pamiętam jak kiedyś na (prawie (150)) kucykowym , jedziemy i skaczemy parkur (max, 70-80 stacjontki Smile było super, ja chce tak dalej !!!) Ale dobra jedziemy i ostatni szereg najwyższy na pierwszej wypadło mi strzemie w trakcie fouli pomiędzy straciłam drugie no to skoczyłam bez Very HappyVery Happy
ale wyszłam cało Polcia też Very HappyVery Happy

Ale ja lubie własnie takie stacjonatki, bardziej od krzyżaków chociaż jak bez wodzy na poli tak skakałam to potem takie krzyżaki robiły się coraz ciekawsze Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 1276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Mi łatwiej skacze się stacjonatki niż krzyżaki. Krzyżaków wogóle nei cuzję pod sobą. xD Ja mam zamiar w najbliżsyzm czasie skakać bez strzemion, ostatecznei na oklep. Stasznei mnei to korci xD Nie najbardziej lubię spore okserk, gdzie kobył uwaza to za 150 cm i rozpędza isę nei do przytrzymania, wybija się za daleko i leeeeecimyyyy xD Co jest dalej chyba nie musze mówic xDDDD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Musisz SmileSmileSmile !!!!!
A jak tak gadamy to skoczyłabym sobie jakąś stacjonatke SmileSmile
a nie w domu siedziała XD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 1276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Ja prawdopodobnie w środę poskaczę sobie parkur. Oby Wink Muszę ćwiczyć! Very Happy Może bez strzemion? Very Happy Lubię eksperymentować ^_^'


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

tak ale pamętaj że z rękoma w gipsie napewno pisze się ciężej Very HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia
Koniarz Doskonały!


Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 1276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Dziękuję za życzenia Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ielenia
Dzielny Rumak


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim

mój pierwszy galop był krótki- przy zjeżdżaniu z wału, Major na którym jechałam nie wytrzymał już i zagalopował (kilkanaście metrów dalej była stajnia). Koleżanka miała gorzej-jej jedna noga ze strzemienia wyleciała ale jakoś dojechałaShocked. A taki galop kontrolowany to miałam na Meduzie- aż tak mnie tak nie wywalało z siodła bo miałam za sobą kilkanaście lekcji kłusu wysiadywanego Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Laziii
Młody Konik


Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

moj pierwszy galop to z malo odpowiedzialnej i profesjonalnej stadninie Sad
po 5 jazdach na padoku dostalam konia imieniem Dzikuska - juz samo imie wrozy co to bylo Razz bylam za mala zeby sama konika osiodlac wiec takie starsze dziewczyny ktorych nie luilam i im pyskowalam to zrobily. poniewaz wszyscy na pbozie choc raz spadli a aj ani razu to niedopiely mi popregu zle strzemiona zrobily xd do tego mialam za duzy toczek ikalosze. masakra!! Dzikuska ciagle mi rzucala lbem i baranki sie zdarzaly a dziewwczyny wymyslily ze pojedziemys ie poscigac na pole i to ze mowilam ze sie boje nie pomoglo, jak one ruszyly ja sie poprostu zlapalam siodla i jechalam tak az dzika nie zwolnila za nimi, nie bylo to najmilsze z doswiadczen strasznie sie balam ale jak wrocilam to bylam dumna ze nei spadlam i nie dalam im satysfakcji Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Koniaaraa12
Nowy


Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Braniewo

Kiedy doszło do mojego pierwszego galopu miałam 8 lat.
Jechałam na kucyu <pony> o imieniu Haza , klacz była troche narwista.
Wszyscy na parkurze galopowali bądź skakali.
Nie chciałam jeździć w środku parkuru więc zakłusowałam.
Jednak Haza się czegoś spłoszyła i zaczęła galopować , nie mogłam jej zatrzymać .
Mocno siedziałam w siodle jednak moja dup* odbijała się o siodło , miałam siniaki.
Ręce były do przodu.Na szczęście mój instruktor szybko zatrzymał klacz .
Od tamtego czasu , galopuje na każdej jeździe i jest dla mnie to najprzyjemniejszy chód.;D ;D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zuzka
Młody Konik


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Groszek konik się spłoszył Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wasz pierwszy galop??
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 5 z 7  

  
  
 Odpowiedz do tematu